Z lotniska w Norymberdze wyleciał samolot medyczny, który ma przywieźć do Niemiec Aleksieja Nawalnego - poinformował dziennik Bild.
W czwartek rano Aleksiej Nawalny stracił przytomność na pokładzie samolotu powrotnego z Tomska do Moskwy. Po kilkudziesięciu minutach maszyna wylądowała awaryjnie w Omsku. Lidera opozycji przewieziono do tamtejszego szpitala na oddział intensywnej terapii. Jest w śpiączce, a jego funkcje życiowe podtrzymuje specjalistyczna aparatura. Cały czas jest pod opieką anestezjologów, którzy oceniają jego stan jako ciężki, ale stabilny. Istnieje podejrzenie, że Aleksiej Nawalny został otruty.