Rząd rekomenduje trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19 dla pracowników służby zdrowia i osób po 50. roku życia.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że chodzi o tzw. dawkę przypominającą po sześciu miesiącach od pierwszej dawki. Po to, by - jak dodał - "tych najbardziej zagrożonych ciężkim przebiegiem choroby chronić w możliwie największym stopniu".
Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska powiedział, że przed nami czwarta fala koronawirusa. Podkreślił, że jedynym sposobem na to, by zmniejszyć efekty zakażeń, są szczepienia.
Dodał, że na podanie trzeciej dawki zdecydowało się wiele krajów. Przypomniał, że już teraz jest ona podawana na przykład osobom w czasie chemioterapii.
- Obecnie chcemy tę trzecią dawkę skierować szerzej - dla pracowników służby zdrowia i osób powyżej 50. roku życia - wyjaśnił.
W ciągu minionej doby wykryto 711 zakażeń koronawirusem - poinformowało ministerstwo zdrowia. Od poniedziałku zmarło 15 zakażonych osób, z których 10 miało też inne schorzenia. W szpitalach przebywa 1 142 pacjentów covidowych. Od poniedziałku ich liczba wzrosła o 72.
Wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska powiedział, że przed nami czwarta fala koronawirusa. Podkreślił, że jedynym sposobem na to, by zmniejszyć efekty zakażeń, są szczepienia.
Dodał, że na podanie trzeciej dawki zdecydowało się wiele krajów. Przypomniał, że już teraz jest ona podawana na przykład osobom w czasie chemioterapii.
- Obecnie chcemy tę trzecią dawkę skierować szerzej - dla pracowników służby zdrowia i osób powyżej 50. roku życia - wyjaśnił.
W ciągu minionej doby wykryto 711 zakażeń koronawirusem - poinformowało ministerstwo zdrowia. Od poniedziałku zmarło 15 zakażonych osób, z których 10 miało też inne schorzenia. W szpitalach przebywa 1 142 pacjentów covidowych. Od poniedziałku ich liczba wzrosła o 72.