Wspierani przez Rosję bojówkarze z Donbasu ponad 120 razy ostrzelali w sobotę terytorium Ukrainy.
Prorosyjskie oddziały używają do ataków artylerii. Ukraińska armia mówi też o możliwych prowokacjach.
Według raportu sztabu Operacji Zjednoczonych Sił w sobotę do 22.00 prorosyjskie oddziały otworzyły ogień 122 razy, z czego 108 razy z zastosowaniem artylerii o kalibrze 152, 122 i 120 milimetrów. Zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy, a czterech zostało rannych.
Jak poinformował rzecznik dowództwa zjednoczonych sił Dmytro Łuciuk, prorosyjskie oddziały z premedytacją rozmieszczają swoje systemy artyleryjskie wśród cywilnych zabudowań. Jak wyjaśnił, w ten sposób wróg próbuje zmusić ukraińskie siły zbrojne do odpowiadania ogniem, aby następnie obarczyć ukraińskie wojsko odpowiedzialnością za ostrzał celów cywilnych.
Jednocześnie - jak poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny - Rosja przerzuca do Donbasu swoje służby w celu przygotowania zamachów terrorystycznych, których ofiarami mają być cywile. Miałoby to posłużyć jako pretekst do oskarżenia Ukrainy i wprowadzenia tam regularnych jednostek rosyjskiej armii.
Unia Europejska potępiła Rosję za prowokacje w Donbasie i zmanipulowane informacje ostrzegając, że mogą one być użyte jako pretekst do inwazji na Ukrainę. Oświadczenie w imieniu 27 krajów członkowskich opublikował szef unijnej dyplomacji.
Według raportu sztabu Operacji Zjednoczonych Sił w sobotę do 22.00 prorosyjskie oddziały otworzyły ogień 122 razy, z czego 108 razy z zastosowaniem artylerii o kalibrze 152, 122 i 120 milimetrów. Zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy, a czterech zostało rannych.
Jak poinformował rzecznik dowództwa zjednoczonych sił Dmytro Łuciuk, prorosyjskie oddziały z premedytacją rozmieszczają swoje systemy artyleryjskie wśród cywilnych zabudowań. Jak wyjaśnił, w ten sposób wróg próbuje zmusić ukraińskie siły zbrojne do odpowiadania ogniem, aby następnie obarczyć ukraińskie wojsko odpowiedzialnością za ostrzał celów cywilnych.
Jednocześnie - jak poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny - Rosja przerzuca do Donbasu swoje służby w celu przygotowania zamachów terrorystycznych, których ofiarami mają być cywile. Miałoby to posłużyć jako pretekst do oskarżenia Ukrainy i wprowadzenia tam regularnych jednostek rosyjskiej armii.
Unia Europejska potępiła Rosję za prowokacje w Donbasie i zmanipulowane informacje ostrzegając, że mogą one być użyte jako pretekst do inwazji na Ukrainę. Oświadczenie w imieniu 27 krajów członkowskich opublikował szef unijnej dyplomacji.