Rosyjskie wojska okrążyły Czernihów na północy Ukrainy. Poinformował o tym gubernator obwodu czernihowskiego, Wiaczesław Czaus.
Władze miasta zdecydowały o zamknięciu ostatniego mostu dla pieszych, którym można było wyjść i wrócić do miasta.
- Musieliśmy to zrobić, bo most - wielokrotnie bombardowany - zagrażał ludności wskutek zniszczeń - wyjaśnił gubernator Czaus. Jak dodał, most jest w bardzo złym stanie technicznym.
- Nawet teraz słyszę, jak przelatują tam pociski. Dlatego dzisiaj, nazwijmy to wprost, miasto jest już odcięte - powiedział.
Miasto jest na skraju katastrofy humanitarnej - nie ma tam wody pitnej, ogrzewania i elektryczności, brakuje leków. Dotychczas nie udało się zorganizować korytarza humanitarnego z Czernihowa. Droga do pobliskiego Kijowa jest w wielu miejscach zaminowana.