Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o prawie 14 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.
Wzrosły przede wszystkim ceny żywności oraz energii. Mocno drożeją również paliwa.
- Spodziewamy się, że w wakacje ceny żywności będą wyższe o ponad 20 proc. niż rok temu. To efekt globalnych problemów z produkcją. Rosyjska agresja na Ukrainę skutkuje skokowym wzrostem cen zbóż, oleju oraz mięs. Przerwanie handlu z Rosją oraz problemy z produkcją w Chinach pogłębiły niedobór nawozów - mówi Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
To efekt zwiększonego popytu przed wakacjami oraz malejących zapasów.
W opinii Instytutu, szczyt inflacji wypadnie w wakacje - ceny będą rosnąć o około 15 procent. Pod koniec roku prognozuje spadek do około 12 procent.
- Spodziewamy się, że w wakacje ceny żywności będą wyższe o ponad 20 proc. niż rok temu. To efekt globalnych problemów z produkcją. Rosyjska agresja na Ukrainę skutkuje skokowym wzrostem cen zbóż, oleju oraz mięs. Przerwanie handlu z Rosją oraz problemy z produkcją w Chinach pogłębiły niedobór nawozów - mówi Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
To efekt zwiększonego popytu przed wakacjami oraz malejących zapasów.
W opinii Instytutu, szczyt inflacji wypadnie w wakacje - ceny będą rosnąć o około 15 procent. Pod koniec roku prognozuje spadek do około 12 procent.
- Spodziewamy się, że w wakacje ceny żywności będą wyższe o ponad 20 proc. niż rok temu. To efekt globalnych problemów z produkcją. Rosyjska agresja na Ukrainę skutkuje skokowym wzrostem cen zbóż, oleju oraz mięs. Przerwanie handlu z Rosją oraz problemy z produkcją w Chinach pogłębiły niedobór nawozów - mówi Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.