Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Jest wstępny raport zespołu do spraw sytuacji na rzece Odrze. Wynika z niego między innymi, że przyczyną śnięcia ryb było prawdopodobnie toksyczne działanie zakwitu glonów.
Wiceminister klimatu i środowiska oraz główny konserwator przyrody Małgorzata Golińska powiedziała, że sytuacja jest dużym wyzwaniem, ale ma nadzieję, że uda się wypracować rozwiązania, dzięki którym nie będzie już powtórki z trzech ostatnich miesięcy.

- Przeciwnik, z którym się mierzymy, jest trudny, jest dla nas olbrzymim wyzwaniem, ale nasza determinacja jest równie mocna i wierzę, że przy zaangażowaniu wszystkich ekspertów będziemy w stanie odpowiadać na pojawiające się pytania, a co najważniejsze, będziemy w stanie zaproponować takie rozwiązania, żeby sytuacja na Odrze nie powtórzyła się - mówiła Golińska.


Profesor i kierownik Zakładu Ochrony Wód w Instytucie Ochrony Środowiska Agnieszka Kolada powiedziała, że naukowcy wzięli pod uwagę między innymi sytuację hydrologiczną i jej wpływ na warunki panujące w Odrze, co, jak podkreślała, ma duże znaczenie. Zwróciła uwagę między innymi na niski stan wód, wysoką temperaturę wody i nasłonecznienie. W raporcie wskazano, że śnięcie ryb było procesem cyklicznym, a nie ciągłym.


Agnieszka Kolada podkreśliła, że zarówno stan rzeki jak i obserwacja śniętych ryb prowadzą do sformułowania "hipotezy złotej algi". W raporcie wskazano, że przesycenie wód tlenem, skokowy wzrost pH, wyraźny spadek stężenia azotanów, obraz uszkodzeń tkanek ryb i analiza doniesień literaturowych na temat zakwitów ichtiotoksycznych to przesłanki do sformułowania takiej hipotezy. Wszystkie te informacje złożyły się na jednoznaczny wniosek, że przyczyną śnięcia ryb było prawdopodobnie toksyczne działanie zakwitu glonów.

- Takie sytuacje zdarzały się przy zakwicie prymnesium parvum, to jest gatunek, który nigdy w Polsce nie był notowany - powiedziała profesor Kolada.

Do przygotowania wstępnego raportu zaangażowano 14 ośrodków naukowych i instytucji z udziałem 49 naukowców. Łącznie przeanalizowano pod różnymi kątami ponad 2700 próbek wody i próbek biologicznych.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Upiorna Karolcia
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty