Nie ma czasu na dzielenie włosa na czworo - tak prezydencki minister Marcin Przydacz mówi o postawie Niemiec wobec przekazania Ukrainie czołgów Leopard 2.
Władze w Berlinie wciąż nie dały zielonego światła zarówno na wysyłanie maszyn niemieckiej produkcji przez inne kraje, jak i na przekazanie czołgów z własnych zasobów.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział w Davos, że wsparcie Ukrainy jest kluczowe w świetle planów kolejnej rosyjskiej ofensywy. Przekazanie brygady pancernej ma odbyć się w ramach międzynarodowej koalicji.
- Mamy też głęboką nadzieję, że dołączą do niej najważniejsze gospodarki Unii Europejskiej, jeśli chcą być spójne z wartościami europejskimi, z walką o demokrację, z walką o wolność, o prawa człowieka, to dzisiaj ta walka odbywa się właśnie na Ukrainie - dodał.
Do tej pory Polska zadeklarowała przekazanie Ukrainie kompanii Leopardów. Do międzynarodowej koalicji dołączyła także Wielka Brytania, która wyraziła gotowość wysłania szwadronu czołgów Challenger 2 oraz wozów bojowych Bulldog.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz powiedział w Davos, że wsparcie Ukrainy jest kluczowe w świetle planów kolejnej rosyjskiej ofensywy. Przekazanie brygady pancernej ma odbyć się w ramach międzynarodowej koalicji.
- Mamy też głęboką nadzieję, że dołączą do niej najważniejsze gospodarki Unii Europejskiej, jeśli chcą być spójne z wartościami europejskimi, z walką o demokrację, z walką o wolność, o prawa człowieka, to dzisiaj ta walka odbywa się właśnie na Ukrainie - dodał.
Do tej pory Polska zadeklarowała przekazanie Ukrainie kompanii Leopardów. Do międzynarodowej koalicji dołączyła także Wielka Brytania, która wyraziła gotowość wysłania szwadronu czołgów Challenger 2 oraz wozów bojowych Bulldog.