Według informacji strony palestyńskiej, wśród dziewięciorga zabitych w obozie w Dżeninie jest starsza kobieta. Świadkowie twierdzą, że sytuacja na miejscu jest dramatyczna, bo żołnierze nie dopuszczają tam karetek pogotowia. Izraelska armia miała także dokonać nalotu na miejscowy szpital i rozpylić gaz łzawiący na oddziale pediatrycznym.
Przedstawiciele izraelskiej armii odmawiają komentarza. Potwierdzają jedynie, że wojsko prowadzi operację w Dżeninie. Wszystko to dzieje się w czasie największej od niemal dwóch dekad eskalacji przemocy na Zachodnim Brzegu. Izraelska armia regularnie dokonuje nalotów na palestyńskie osiedla, a w starciach giną cywile. W ubiegłym roku z rąk żołnierzy zginęło rekordowo wielu Palestyńczyków: co najmniej dwustu. Od początku tego roku Izraelczycy zabili 22 Palestyńczyków.