Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Flaga NATO. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Flaga NATO. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Mijają 24 lata obecności Polski w NATO. Nasz kraj został przyjęty do Sojuszu Północnoatlantyckiego 12 marca 1999 roku. Tego dnia w Independence w Stanach Zjednoczonych minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał amerykańskiej sekretarz stanu Madeleine Albright dokument ratyfikacyjny Traktatu Północnoatlantyckiego. Wraz z naszym krajem do paktu zostały wówczas przyjęte Czechy i Węgry.
Cztery dni później - 16 marca - w kwaterze głównej NATO w Brukseli odbyła się ceremonia przyjęcia trzech nowych krajów do Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Gwarantuję, że bierzemy na siebie odpowiedzialność zapewnienia bezpieczeństwa każdego pojedynczego członka NATO i Sojuszu jako całości. Możecie na nas liczyć. Możecie liczyć na Polskę" - zapewnił w imieniu polskiego rządu premier Jerzy Buzek.

W naszych dążeniach do NATO kluczowa była gwarancja wspólnej obrony, wynikająca z artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego, czyli zasady "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Artykuł stanowi, że zbrojna napaść na jednego lub kilku sojuszników będzie uważana za atak na wszystkich i wymaga wspólnej obrony.

Po agresji Rosji na Ukrainę, 24 lutego ubiegłego (2022) roku, został wykorzystany artykuł 4., pozwalający państwom członkowskim na wystąpienie z wnioskiem o konsultacje, jeśli uważają, że ich "integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo" są zagrożone. Żądanie konsultacji ma przede wszystkim znaczenie polityczne i dyplomatyczne, ale może też skutkować krokami militarnymi. Po rosyjskiej agresji do konsultacji wezwało co najmniej ośmiu członków sojuszu, w tym Polska.

Po inwazji Rosji na Ukrainę główną odpowiedzią NATO, podjętą po powołaniu się części sojuszników na artykuł 4, było uruchomienie sił szybkiego reagowania - NATO Responce Force - NRF - i ich głównego elementu Połączonych Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości - Very High Readiness Joint Task Force - których część może zostać rozmieszczona w ciągu 48 godzin.

Podczas niedawnej wizyty w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli i spotkania z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem prezydent Andrzej Duda powiedział, że Polska i państwa regionu mają wobec NATO bardzo konkretne oczekiwania - chcą nowych planów bezpieczeństwa dla flanki wschodniej, które będą gwarancją, że w razie napaści na któryś z naszych krajów, reakcja Sojuszu będzie natychmiastowa. Polska chciałaby, aby liczebność oddziałów szybko zmierzających do miejsca zagrożenia była zwiększona, a także aby na wschodniej flance powstało jak najwięcej magazynów uzbrojenia. Chodzi o to, by nie trzeba było transportować sprzętu dla sił zmierzających ze wsparciem, lecz był on od razu dostępny. Ma to przyspieszyć osiągnięcie gotowości bojowej przez oddziały NATO.

Prezydent Duda zadeklarował, że Polska oferuje maksymalne zaangażowanie we wzmacnianie bezpieczeństwa Sojuszu. Wydatki na wojsko w tym roku przekroczą 4 procent Produktu Krajowego Brutto. To dwa razy więcej od celu NATO, wynoszącego 2 procent PKB krajów członkowskich.

W niedawnym wywiadzie dla brukselskiej korespondentki Polskiego Radia, sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg powiedział, że na lipcowym szczycie NATO w Wilnie zostaną przyjęte nowe plany obronne, wzmacniające wschodnią flankę.

NATO jest organizacją polityczno-wojskową powstałą w 1949 roku na mocy Traktatu Północnoatlantyckiego, zawartego w Waszyngtonie. Początkowo jego celem była obrona przed atakiem Związku Radzieckiego i jego satelitów. Po rozpadzie Układu Warszawskiego NATO pełniło rolę stabilizacyjną w Europie, angażując się jednocześnie w zarządzanie kryzysowe w takich miejscach, jak Afganistan czy Irak, a także we współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa w Afryce czy Azji. Dziś coraz częściej pojawiają się opinie, że NATO powinno skupić się na swojej pierwotnej misji, czyli obronie zbiorowej.

Droga Polski do NATO rozpoczęła się w 1990 roku, gdy nasz kraj nawiązał stosunki dyplomatyczne z sojuszem. Dwa lata później ówczesny sekretarz generalny NATO Manfred Woerner oświadczył, że "drzwi (...) są otwarte". 16 grudnia 1997 roku w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych państw NATO podpisali protokoły akcesyjne dla naszego kraju, Czech i Węgier. Rok później rozpoczął się proces ratyfikacji, a 26 lutego 1999 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisał akt przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Traktatu Północnoatlantyckiego

Przed przystąpieniem Polski, Czech i Węgier, 12 marca 1999 roku, NATO liczyło 16 państw. Obecnie do sojuszu należy 30 krajów. Najnowszym członkiem, od marca 2020 roku, jest Macedonia Północna. Kandydatami do członkostwa w sojuszu są Bośnia i Hercegowina, a także Finlandia i Szwecja.

Polska armia przez 24 lata obecności w sojuszu stała się zawodowa, została zmodernizowana i dostosowana do standardów Paktu Północnoatlantyckiego. Siły Zbrojne RP są w pełni interoperacyjne.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty