Minionej doby z Białorusi do Polski nielegalnie próbowały przedostać się 133 osoby. To m.in. obywatele Erytrei, Bangladeszu, Indii i Etiopii. Z nich 20 osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś.
Na odcinku Placówki Straży Granicznej Płaska pięciu obywateli Kamerunu przeprawiło się przez Wołkuszankę. Ponadto za pomocnictwo zatrzymano sześć osób - pięciu obywateli Ukrainy i obywatela Mołdawii.
W Czeremsze z kolei dwóch obywateli Ukrainy i obywatel Mołdawii przewozili łącznie 12 osób - trzech obywateli Somalii, po czterech obywateli Syrii i Afganistanu oraz obywatela Egiptu.
Służby białoruskie wspierane przez rosyjskie cały czas próbują utworzyć przez nasz kraj szlak nielegalnej migracji. Cudzoziemcy wciąż legalnie przybywają z krajów pochodzenia do Rosji, otrzymując wizy w celu nauki czy pracy, a następnie różnymi środkami transportu udają się na Białoruś. Potem nielegalnie próbują przedostać się do Polski.
Straż Graniczna informowała w ostatnich dniach, że nielegalni migranci agresją reagują na patrole polskie. Wśród atakujących osób bywają zamaskowani mężczyźni.
Tak zwani kurierzy zostali zatrzymani także na odcinkach PSG Narewka, Michałowo i Czeremcha. W pierwszej lokacji dwóch obywateli Ukrainy przewoziło 4 obywateli Jemenu i czterech obywateli Syrii. W drugim miejscu obywatel Ukrainy przyjechał po odbiór grupy migrantów.W dn.22.05 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾133 os.m. in.ob.Erytrei,Bangladeszu,Indii i Etiopii,w tym 20 os. na widok patroli🇵🇱zawróciło na🇧🇾#PSGPłaska 5 ob.Kamerunu przeprawiło się przez #Wołkuszanka
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) May 23, 2023
Za pomocnictwo zatrzymano 6 os.-5 ob.Ukrainy i ob. Mołdawii⬇️
1/2⬇️ pic.twitter.com/VzlZwWUqap
W Czeremsze z kolei dwóch obywateli Ukrainy i obywatel Mołdawii przewozili łącznie 12 osób - trzech obywateli Somalii, po czterech obywateli Syrii i Afganistanu oraz obywatela Egiptu.
Służby białoruskie wspierane przez rosyjskie cały czas próbują utworzyć przez nasz kraj szlak nielegalnej migracji. Cudzoziemcy wciąż legalnie przybywają z krajów pochodzenia do Rosji, otrzymując wizy w celu nauki czy pracy, a następnie różnymi środkami transportu udają się na Białoruś. Potem nielegalnie próbują przedostać się do Polski.
Straż Graniczna informowała w ostatnich dniach, że nielegalni migranci agresją reagują na patrole polskie. Wśród atakujących osób bywają zamaskowani mężczyźni.