Najnowszy apel sekretarz skarbu pojawia się, gdy prezydent Joe Biden i Republikanie w Izbie Reprezentantów nadal próbują wypracować porozumienie w sprawie pułapu zadłużenia, zanim Stany Zjednoczone nie wywiążą się ze swoich zobowiązań, a brak porozumienia spowodowałby spustoszenie nie tylko w krajowej, ale i w światowej gospodarce i systemie finansowym.
Bardzo intensywne negocjacje prowadzą przede wszystkim Biały Dom, a w imieniu Republikanów przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. - Zrobiliśmy postęp w ostatnich godzinach w naszych negocjacjach. Myślę, że jesteśmy bliżej osiągnięcia porozumienia. Negocjujemy na temat wydatków. Demokraci nigdy nie chcą się zatrzymać, cały czas zwiększaliby poziom naszego zadłużenia. Zrobimy wszystko, aby pozytywnie zakończyć naszą pracę - mówi McCarthy.
Joe Biden w odpowiedzi podkreślił, że negocjacje z Republikanami dotyczą zarysu tego, jak będzie wyglądał budżet, a nie niewypłacalności. Chodzi o konkurujące ze sobą wizje dla Ameryki - uważa Joe Biden.