Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier złożył podpis pod reformą prawa wyborczego, przewidującego zmniejszenie liczby posłów w Bundestagu. Nowelizacji ordynacji wyborczej sprzeciwili się między innymi politycy opozycyjnej chadecji.
Wcześniej kancelaria prezydenta Niemiec poinformowała, że projekt nowelizacji trafił na biurka prawników, mających sprawdzić, czy jest zgodny z konstytucją. Dziś Frank-Walter Steinmeier potwierdził, że nowy sposób dzielenia mandatów będzie zgodny z prawem, nie komentując jednak swojej decyzji.

Celem reformy jest zmniejszenie liczby posłów Bundestagu z 736 do 630, głównie dzięki rezygnacji z tak zwanych mandatów nadwyżkowych i wyrównawczych. Zmianom tym sprzeciwili się między innymi chadecy i postkomuniści z Die Linke. Niektórzy z nich mówią wręcz o "ataku na demokrację", a liderzy bawarskiej CSU obawiają się, że nowa ordynacja wyeliminuje ich z Bundestagu.

"Koalicja rządowa urzeźbiła sobie prawo wyborcze według własnego uznania. Wykorzystuje większość w parlamencie do usuwania niewygodnych dla niej formacji. I czyni to wbrew opiniom swoich ekspertów prawnych" - oburzył się wiceszef frakcji chadeków Alexander Dobrindt. Dodał, że CDU i CSU złożyły w tej sprawie skargę do Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe.
Relacja Wojciecha Osińskiego [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty