Jacek Saryusz-Wolski powołał się na dane Frontexu i stwierdził, że 90 procent migrantów, przybywających w obecnej fali na Lampedusę, to obywatele krajów kontrolowanych przez najemników z rosyjskiej grupy Wagnera. "92 procent przybywających, ale jeszcze w czasach bałkańskich, to - według definicji konwencji genewskiej- nie są uchodźcy, a teraz okazuje się, że 90 procent z nich to są ludzie z krajów kontrolowanych przez Rosję dzięki grupie Wagnera" - powiedział eurodeputowany. W jego opinii, kolejna fala nielegalnych imigrantów jest sterowana przez Rosję po to, aby zdestabilizować Europę.
Jedno z pytań w referendum, które odbędzie sie razem z wyborami parlamentarnymi 15 października będzie brzmiało: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".