Przebywający w Stanach Zjednoczonych minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyraził dezaprobatę postawą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Szef resortu obrony wskazał na sprawę eksportu zboża oraz na oddanie hołdu byłemu żołnierzowi niemieckich oddziałów SS. Zapytany czy Polska będzie dodatkowo wspierać Ukrainę czy tylko wywiąże się z dotychczasowych kontraktów Błaszczak powiedział, że Polska zrobiła już dla Ukrainy bardzo dużo i musi się skoncentrować na wzmacnianiu swoich sił zbrojnych.
- Zrobiliśmy bardzo dużo jeżeli chodzi o wspieranie Ukrainy. Zrobiliśmy to z kalkulacji dotyczącej naszego bezpieczeństwa. Wsparliśmy Ukrainę wtedy, kiedy na przykład Niemcy Ukrainy nie wspierali, bo przesyłali 5000 hełmów, podczas gdy przesłaliśmy czołgi - powiedział.
Minister Błaszczak dodał, że Polska pozostanie hubem logistycznym dostaw dla Ukrainy, przez który przechodzi 90 procent sprzętu dla tego kraju.
- Zrobiliśmy bardzo dużo jeżeli chodzi o wspieranie Ukrainy. Zrobiliśmy to z kalkulacji dotyczącej naszego bezpieczeństwa. Wsparliśmy Ukrainę wtedy, kiedy na przykład Niemcy Ukrainy nie wspierali, bo przesyłali 5000 hełmów, podczas gdy przesłaliśmy czołgi - powiedział.
Minister Błaszczak dodał, że Polska pozostanie hubem logistycznym dostaw dla Ukrainy, przez który przechodzi 90 procent sprzętu dla tego kraju.