Aby zabezpieczyć środki polecali schować gotówkę do lodówki, przy ogrodzeniu posesji, na wycieraczce przed drzwiami, a nawet zostawić w koszu na śmieci. Następnie pieniądze - w ramach akcji - mieli odbierać policjanci. Wszystkie kobiety uwierzyły i wykonały polecenia przekazując przestępcom od 17 tysięcy do nawet 50 tysięcy złotych.
Oszustów namierzyli kryminalni z puławskiej komendy wspierani przez policjantów z KWP w Lublinie. Zatrzymano 20-latkę z Poznania oraz 42-latka i 50-latka z Warszawy. Łupem przestępców padło ponad 400 tysięcy złotych wyłudzonych od mieszkańców m.in Białegostoku, Kalisza, Radomia i Puław.
Cała trójka usłyszała zarzuty oszustwa, za co grozi do 8. lat pozbawienia wolności. 50-latek dodatkowo odpowie w warunkach tzw. recydywy za co grozi do 12 lat więzienia. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.