Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. pixabay.com / jarmoluk (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / jarmoluk (CC0 domena publiczna)
Legia Warszawa odniosła się do wydarzeń z czwartku, gdy polscy kibice starli się w Birmingham z miejscową policją przed meczem z Aston Villą w piątej kolejce piłkarskiej Ligi Konferencji Europy.
Angielski klub nie chciał wpuścić polskich kibiców na stadion. Pod obiektem doszło do zamieszek.

- Aston Villa złamała regulamin - mówi rzecznik prasowy Legii Warszawa Bartosz Zasławski. - Regulamin UEFA mówi, że kibicom gości przysługuje 5 procent pojemności całego stadionu. Na Villa Park to około 2100 miejsc. O taką liczbę, jako klub, wnioskowaliśmy. Niestety spotkaliśmy się z nieuzasadnioną odmową. Następnie oba kluby porozumiały się, że liczba miejsc stanie na 1700, czyli na takiej liczbie, w jakiej przyjęliśmy kibiców Aston Villi w Warszawie. Niestety, również ta decyzja nie została utrzymana. W kolejnym kroku Aston Villa zredukowała tą liczbę do 890, co było dla nas niedopuszczalne. Przez wiele tygodni prowadziliśmy intensywne negocjacje z Aston Villą, UEFA, lokalną policją.

Zasławski dodał, że ze strony Aston Villi nie było woli porozumienia się. - Aston Villa organizacyjnie nie była gotowa na przyjęcie kibiców gości. Wykazywała się wielokrotnie złą wolą i to zaowocowało eskalacją negatywnych wydarzeń - powiedział Zasławski.

Legia z dorobkiem 9 punktów zajmuje drugie miejsce w grupie LKE.
biców na stadion. Pod obiektem doszło do zamieszek. - Aston Villa złamała regulamin - mówi rzecznik prasowy Legii Warszawa Bartosz Zasławski.
Zasławski dodał, że ze strony Aston Villi nie było woli porozumienia się.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty