Jednocześnie ukraińskie dalekosiężne bezzałogowce coraz częściej atakują strategiczne obiekty w głębi Federacji Rosyjskiej.

Jak donoszą ukraińskie Siły Powietrzne, Rosjanie w nocy wypuścili nad Ukrainę 20 dronów Shahed, oraz 3 rakiety Iskander. 14 dronów zostało zestrzelonych.

Jeden z bezzałogowców trafił m.in. w przedsiębiorstwo rolne w obwodzie Mikołajowskim na południu kraju. Co najmniej jedna osoba jest ranna.

Ukraińcy coraz częściej odpowiadają na te ataki swoimi dronami, celują w rosyjską infrastrukturę paliwową. Dzisiejszej nocy ukraińskie bezzałogowce atakowały obwód pskowski w Federacji Rosyjskiej.

Jak ocenił ukraiński ekspert wojskowy Petro Czernyk na antenie telewizji "My Ukraina", ukraińskie drony mogą być bardzo skuteczną bronią, ale warunkiem jest skala ataków.

"Jeśli przez kilka miesięcy codziennie będziemy wysyłać od 10 do kilkudziesięciu naszych dronów, uda się nam zamienić Rosję w płonącą stację paliw" - stwierdził ukraiński analityk wojskowy.

Na razie jednak wciąż to Rosjanie mają przewagę w dalekosiężnych bezzałogowcach. W styczniu wypuścili ich na Ukrainę około 600.