Prezydent Joe Biden wyraził oburzenie z powodu śmierci siedmiu pracowników organizacji World Central Kitchen, którzy zginęli w izraelskim ataku w Strefie Gazy.
"Jestem oburzony i wstrząśnięty śmiercią siedmiu pracowników organizacji World Central Kitchen, w tym jednego Amerykanina, którzy zginęli wczoraj w Strefie Gazy. Dostarczali oni żywność głodnym cywilom w środku wojny. Byli odważni i bezinteresowni. Ich śmierć jest tragedią" - napisał w oświadczeniu amerykański prezydent.I am outraged and heartbroken by the deaths of seven humanitarian workers from World Central Kitchen, including one American, in Gaza yesterday.
— President Biden (@POTUS) April 3, 2024
Incidents like yesterday’s simply should not happen.
Here is my full statement. pic.twitter.com/Nl2jq8wqTt
Biden wezwał Izrael by przeprowadził szybkie dochodzenie w sprawie incydentu, podał jego wyniki do publicznej wiadomości i ukarał osoby odpowiedzialne. Wyraził też ubolewanie, że nie był to odosobniony incydent.
- Izrael nie zrobił wystarczająco dużo, aby chronić pracowników organizacji humanitarnych próbujących dostarczyć rozpaczliwie potrzebną pomoc cywilom. Incydenty takie jak wczorajszy nie powinny mieć miejsca - stwierdził prezydent USA i dodał, że Izrael nie zrobił również wystarczająco dużo, by chronić ludność cywilną.
Biden poinformował, że rozmawiał wczoraj z założycielem World Central Kitchen José Andrésem, którego nazwał przyjacielem, aby przekazać mu najgłębsze kondolencje z powodu śmierci "dzielnych pracowników” jego organizacji.
Podkreślił, że jego rząd dąży do natychmiastowego zawieszenia broni w Gazie w ramach porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników.