Radio Szczecin
Fot. pixabay.com / Takmeomeo (domena publiczna)
Polska 2050 nie wprowadzi dyscypliny partyjnej przy głosowaniu nad ustawą o związkach partnerskich.
Tak zapowiada poseł tego ugrupowania Łukasz Osmalak, który przypomniał, że proponowanym przepisom sprzeciwia się Polskie Stronnictwo Ludowe, z którym Polska 2050 tworzy Trzecią Drogę.
Na antenie Programu 1 Polskiego Radia Łukasz Osmalak wyraził nadzieję na porozumienie w tej ważnej dla wielu Polaków sprawie i zaznaczył, że poprze tę ustawę. "Nie będę miał żadnych wątpliwości, bo uważam, że osobom, które żyją w związkach partnerskich należy się taka pomoc i dlatego będę głosował za. Pomimo tego, że jestem takim prawym skrzydłem Polski 2050, mam poglądy centroprawicowe, ale uważam, że z szacunku dla tych osób po prostu im się to należy" - mówił Łukasz Osmalak.
Wczoraj premier Donald Tusk powiedział, że chce, by ustawa o związkach partnerskich stała się projektem rządowym. Jednocześnie przyznał, że zdaje sobie sprawę z odmiennego stanowiska polityków PSL, jeśli chodzi o tę kwestię.
W projekcie ustawy znajdują się między innymi zapisy o prawie do udzielania partnerowi informacji o stanie zdrowia, wspólnym rozliczeniu podatkowym, dziedziczeniu w pierwszej linii, rencie po zmarłym i zasiłku opiekuńczym w przypadku sprawowania opieki nad partnerem.
Na antenie Programu 1 Polskiego Radia Łukasz Osmalak wyraził nadzieję na porozumienie w tej ważnej dla wielu Polaków sprawie i zaznaczył, że poprze tę ustawę. "Nie będę miał żadnych wątpliwości, bo uważam, że osobom, które żyją w związkach partnerskich należy się taka pomoc i dlatego będę głosował za. Pomimo tego, że jestem takim prawym skrzydłem Polski 2050, mam poglądy centroprawicowe, ale uważam, że z szacunku dla tych osób po prostu im się to należy" - mówił Łukasz Osmalak.
Wczoraj premier Donald Tusk powiedział, że chce, by ustawa o związkach partnerskich stała się projektem rządowym. Jednocześnie przyznał, że zdaje sobie sprawę z odmiennego stanowiska polityków PSL, jeśli chodzi o tę kwestię.
W projekcie ustawy znajdują się między innymi zapisy o prawie do udzielania partnerowi informacji o stanie zdrowia, wspólnym rozliczeniu podatkowym, dziedziczeniu w pierwszej linii, rencie po zmarłym i zasiłku opiekuńczym w przypadku sprawowania opieki nad partnerem.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Ustawie mówię zdecydowane NIE. O tak ważnej dla kraju ustawie powinni wypowiedzieć się POLACY w referendum, a nie jakieś urzędasy, które dorwały się do stołków przez koalicję.
znaczna część Polaków, zwłaszcza z młodego pokolenia, żyje w związkach partnerskich. Bez ślubu nawet cywilnego.
DLACZEGO starzy wiekiem politycy, z poglądami z poprzednich epok mają decydować o tym czy są, czy też nie są rodziną???
I to nie dotyczy tylko par jednopłciowych, ale przede wszystskim kobiet i mężczyzn, którzy się po prostu kochają i są ze sobą, bo chcą.
BO PO PROSTU CHCĄ BYĆ RAZEM.
Dlaczego zawistni politycy przymuszają ich do formalizowania przed urzędnikiem państwowym swojej miłości???
I co najśmieszniejsze - tę ingerencję państwa, tego "wielkiego brata", popierają partie i ugrupowania rzekomo antysystemowe, jak np. Konfederacja.
Paranoja, moi państwo. PARANOJA!
Tutaj nie chodzi o związki partnerskie dwóch różnych płci...
zdajesz sobie sprawę, Zielony, że homoseksualne związki partnerskie nie mogą być traktowane inaczej heteroseksualne związki?
BO TO NARUASZ KONSTYTUCYJNIE GWARANTOWANE PRAWA RÓWNOŚCI.
Wprowadzacie religijne i ideologiczne argumenty do dyskusji o podstawowych prawach człowieka.
Drogi Jan Nowak, Art. 18 „Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajduja sie pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej” Tego już drogi Panie nie doczytałeś? Łatwo budować swoją ideologie na wyrywkowych fragmentach zupełnie nie związanych z tematem.
czytaj literalnie: małżeństwo jest konstytucyjnie identyfikowane jako związek mężczyzny i kobiety, ale następujące po tym stwierdzeniu KOLEJNE dobra są również konstytucyjnie chronione.
I tym kolejnym wymienionym dobrem jest "rodzina". A rodzina nie jest już powiązana ani z pojęciem małżeństwa, ani też wyłącznie ze związkiem kobiety i mężczyzny.
Tak samo jak rodzicielstwo i macierzyństwo.
No bo chyba nie zamierzasz twierdzić, że macierzyństwo panny lub jej rodzicielstwo nie znajdują się pod ochroną i opieką RP, gdyż ta przysługuje jedynie tym w małżeństwie???
Polskie prawo jest archaiczne i kulawe. W znacznej mierze pochodzi jeszcze z zamierzchłych czasów PRL. Opresyjne w stosunku do obywateli i to w kwestiach, które państwu demokratycznemu nie przynależy. I dlatego wymaga zmian.
Mam czytać literalnie...? Ok w takim razie nigdzie nie jest napisane w konstytucji, że homoseksualizm jest w jakikolwiek sposób prawnie chroniony... Sprawa jest prosta.. zapytajmy w referendum społeczeństwo jak chce i mamy sprawę jasną...
