Do zdarzenia doszło dwa lata temu. 45-letnia kobieta i jej 15-letnia córka zaginęły i były poszukiwanie przez ponad tydzień. Ich ciała znaleziono w lesie w podczęstochowskim Romanowie. O zabójstwo oskarżono 53-letniego wówczas Krzysztofa R. - znajomego kobiet. W sumie zarzucono mu 7 przestępstw. Podwójne zabójstwo oraz zabicie psa - wylicza sędzia Dominik Bogacz.

Oskarżony został uznany winnym wszystkich zarzucanych czynów. Sąd zdecydował, że Krzysztof R. będzie się mógł starać o warunkowe zwolnienie po 30 latach. W tej sprawie trudno mówić o sprawiedliwej karze - powiedział adwokat Adrian Moskalik reprezentujący matkę i babcię ofiar.

Oprócz dożywocia sąd nałożył na Krzysztofa R. między innymi nawiązkę na rzecz matki 45-letniej kobiety oraz jej męża, także Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Częstochowie. Dożywotnio nie może też pracować z dziećmi i młodzieżą, a także przez 10 lat posiadać zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny. Strony nie zdecydowały jeszcze, czy będą wnosić apelację.