Główny Inspektor Sanitarny apeluje o uważność opiekunów - chodzi o możliwość zażywania narkotyków i zakazanych substancji psychoaktywnych w czasie letniego wypoczynku dzieci i młodzieży.
Doktor Paweł Grzesiowski podkreślił, że rodzice lub opiekunowie mogą rozpoznać pewne niepokojące objawy.
Czyli na przykład bardziej niż normalnie zwężone źrenice czy bardziej rozszerzone źrenice albo ich słaba reakcja na światło. To są takie sytuacje, które powinny budzić nasze zainteresowanie. Rzadkie mruganie. Suchość w ustach, bardzo mocno przekrwione oczy czy mocno zaczerwieniona skóra to są takie objawy, które mogą towarzyszyć użyciu substancji niedozwolonych - mówi Grzesiowski.
- Możliwe są też zmiany w zachowaniu młodych ludzi - dodał Grzesiowski. - Nadmierna ospałość albo wesołość, czy też wręcz przeciwnie - agresja czy depresja nie powinny pozostać bez naszej reakcji. Nie chodzi o to, żebyśmy każdego podejrzewali o to, że się odurza, ale nie wolno takich objawów zbagatelizować, bo mogą być to pierwsze sygnały, że jakaś substancja pojawiła się w miejscu wypoczynku dzieci.
Czyli na przykład bardziej niż normalnie zwężone źrenice czy bardziej rozszerzone źrenice albo ich słaba reakcja na światło. To są takie sytuacje, które powinny budzić nasze zainteresowanie. Rzadkie mruganie. Suchość w ustach, bardzo mocno przekrwione oczy czy mocno zaczerwieniona skóra to są takie objawy, które mogą towarzyszyć użyciu substancji niedozwolonych - mówi Grzesiowski.
- Możliwe są też zmiany w zachowaniu młodych ludzi - dodał Grzesiowski. - Nadmierna ospałość albo wesołość, czy też wręcz przeciwnie - agresja czy depresja nie powinny pozostać bez naszej reakcji. Nie chodzi o to, żebyśmy każdego podejrzewali o to, że się odurza, ale nie wolno takich objawów zbagatelizować, bo mogą być to pierwsze sygnały, że jakaś substancja pojawiła się w miejscu wypoczynku dzieci.