Część unijnych funduszy zostanie szybko przeznaczona na usuwanie skutków powodzi.
Komisja Europejska odpowiedziała na apele, by pomoc finansowa dotarła szybko do krajów dotkniętych powodziami.The EU Solidarity Fund can cover parts of the damage.
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) September 19, 2024
We can also use the flexibility of the existing cohesion policy rules to mobilise up to €10 billion.
And help communities in 🇵🇱🇨🇿🇸🇰🇦🇹🇷🇴 recover.
Europe stands by your side. pic.twitter.com/hE88RU8qBY
- To wyjątkowe czasy, a wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowych działań - powiedziała Ursula von der Leyen, informując o możliwym przekierowaniu funduszy na usuwanie skutków powodzi.
To ważna deklaracja, bo zgoda Komisji jest potrzebna, choć formalnie muszą to jeszcze potwierdzić komisarze. Ale tu - jak usłyszała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka - decyzja będzie zapadać szybko.
Ważna jest też inna zapowiedź - Polska nie będzie musiała dokładać z krajowego budżetu na realizację projektów popowodziowych finansowanych z unijnej kasy.
- 100 procent pieniędzy europejskich, żadnego współfinansowania - dodała szefowa Komisji.
Teraz pozostaje już tylko sfinalizowanie niezbędnych procedur, by unijne pieniądze trafiły na zalane tereny.