Firma OLV S.A. niezwłocznie wycofuje z rynku kontrowersyjne alkotubki - poinformował portal Money.pl. W oświadczeniu przesłanym portalowi, przedsiębiorstwo przeprosiło za całą sprawę.
"Żałujemy, że produkt Voodoo Monkey, pomimo że został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV S.A. podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację" - cytuje komunikat portal Money.pl.
Firma zapewnia, że nie złamała celowo prawa i nie chciała, aby produkt trafił do dzieci.
Jej prezes Andrzej Gajowniczek powiedział, że podejrzewa konkurencję o wywołanie nagonki. Podkreślił, że opakowania mają wyraźne napisy, informujące o zawartości alkoholu.
Walkę z alkotubkami zapowiedzieli marszałek Sejmu Szymon Hołownia, premier Donald Tusk i główny inspektor sanitarny doktor Paweł Grzesiowski.
Firma zapewnia, że nie złamała celowo prawa i nie chciała, aby produkt trafił do dzieci.
Jej prezes Andrzej Gajowniczek powiedział, że podejrzewa konkurencję o wywołanie nagonki. Podkreślił, że opakowania mają wyraźne napisy, informujące o zawartości alkoholu.
Walkę z alkotubkami zapowiedzieli marszałek Sejmu Szymon Hołownia, premier Donald Tusk i główny inspektor sanitarny doktor Paweł Grzesiowski.