Hodowcy najprawdopodobniej zapłacą od 800 do miliarda złotych za przekroczenie limitu nałożonego przez UE.

Sawicki złożył już w Komisji Europejskiej wniosek o rozłożenie płatności na pięć lat bez odsetek. Jak podaje portal Farmer.pl, szef resortu szansę na zgodę widzi w tym, że jego prośbę urzędnicy rozpatrzą już po przejęciu przez Łotwę prezydencji w UE.

Zdaniem Sawickiego, ten kraj ma równie duże problemy na rynku mleka, jak Polska. Dzięki temu urzędnicy mogą przychylniej spojrzeć na polską prośbę.

Na razie wniosek Sawickiego spotkał się z chłodnym przyjęciem. Unijny komisarz ds. rolnictwa Phil Hogan powiedział, że nie widzi znamion kryzysu na rynku mleka zarówno w Polsce, jak i w pozostałych krajach zjednoczonej Europy.

Polscy rolnicy przekroczą limity ustanowione przez Unię o ok. osiem procent. W ubiegłym roku Polska również płaciła karę z tego tytułu, ale była ona pięciokrotnie niższa.