Kurs dolara amerykańskiego wciąż na wysokim poziomie. Za dolara w środę najwyżej płacono cztery złote i jedenaście groszy.
Eksperci oceniają, że nie wpłynie to na osłabienie kursu złotego. - Za wzrostem dolara stoi głównie zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich - mówi główny ekonomista XTB Przemysław Kwiecień. - A tematem numer dwa, aczkolwiek oczywiście są to kwestie, które się przeplatają, są relatywnie lepsze dane ze Stanów Zjednoczonych niż z Europy, w efekcie czego po prostu dolar zyskuje, gdyż rynek widzi tam relatywnie wyższe stopy procentowe.
Ekspert dodaje, że pomimo wzrostu dolara ze złotym nic złego się nie dzieje. Podkreśla, że umocnienie naszej waluty to kwestia czasu, a na wzrost kursu mogą wpłynąć wciąż wysokie stopy procentowe.
- Na ten moment nie widać jakiejś takiej typowej słabości złotego. To jest po prostu odbicie lustrzane tej siły dolara bardziej niż właśnie jakieś problemy lokalne, nasze, w czym pewnie trochę pomaga na chwilę obecną polityka RPP i te wysokie stopy procentowe - dodaje Kwiecień.
Innym czynnikiem wspierającym złotego jak podkreślają eksperci jest fakt, że Polska gospodarka wraca na ścieżkę szybszego wzrostu gospodarczego.
Ekspert dodaje, że pomimo wzrostu dolara ze złotym nic złego się nie dzieje. Podkreśla, że umocnienie naszej waluty to kwestia czasu, a na wzrost kursu mogą wpłynąć wciąż wysokie stopy procentowe.
- Na ten moment nie widać jakiejś takiej typowej słabości złotego. To jest po prostu odbicie lustrzane tej siły dolara bardziej niż właśnie jakieś problemy lokalne, nasze, w czym pewnie trochę pomaga na chwilę obecną polityka RPP i te wysokie stopy procentowe - dodaje Kwiecień.
Innym czynnikiem wspierającym złotego jak podkreślają eksperci jest fakt, że Polska gospodarka wraca na ścieżkę szybszego wzrostu gospodarczego.