W przyszłym roku seniorzy mogą liczyć na podwyżkę świadczenia emerytalno-rentowego. Po ostatnim posiedzeniu Rada Ministrów poinformowała, że przyszłoroczna podwyżka świadczeń ma wynieść prawie 6 procent.
Eksperci oceniają, że jest to spory wzrost, choć nie tak widowiskowy jak tegoroczny, kiedy świadczenia zostały podwyższone o ponad 12 procent.
Doktor Antoni Kolek, ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, mówi, że osoby pobierające najniższe świadczenie zyskają po marcowej waloryzacji blisko 100 złotych miesięcznie.
Koszt przyszłorocznej podwyżki to 28 miliardów 100 milionów złotych.
Doktor Antoni Kolek, ekspert z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, mówi, że osoby pobierające najniższe świadczenie zyskają po marcowej waloryzacji blisko 100 złotych miesięcznie.
Koszt przyszłorocznej podwyżki to 28 miliardów 100 milionów złotych.
Dodaj komentarz 4 komentarze
widzę, że rząd Tuska zaczyna coraz bardziej przejmować propagandowe metody Kurskiego, Bielana i spółki! Do podwyżek jeszcze ponad 4 miesiące, a wy już odtrąbiacie "sukces", że być może będzie 6% zamiast 5,7%! Choć i tak dopiero w lutym okaże się, jakie faktycznie one będą, bo dopiero wtedy będzie znana oficjalna inflacja za rok ubiegły.
No, ale przecież już teraz emeryci powinni z wdzięczności klapać łapkami jak foki w ZOO.
A ja tylko przypomnę, że EMERYTURY POWINNY BYĆ WPŁACANE BEZ PODATKU DOCHODOWEGO, GDYŻ JUŻ RAZ OD TYCH PIENIĘDZY PAŃSTWO PODATEK POBRAŁO!
Że nie wspomnę o obiecanych 5.000 emerytury bez podatku
To tylko kolejna obietnica przedwyborcza tymczasowego urzędnika tuska..i zapewne nigdy nie będzie spełniona .. ot taka kiełbasa wyborcza dla ludu... niech się cieszą
no Super
BIEDY NIE MA !
Rubel coraz słabszy
EMERYTURA TO P.IRAMIDA O.BYWATELSKA czyli PO