1.Krytyczny list w sprawie działania Policji napisany przez funkcjonariusza, który poprosił o anonimowość. Do zarzutów odnosi się podkomisarz Przemysław Kimon - rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie. Sprawę komentuje Przewodniczący NSZZ Policjantów Województwa Zachodniopomorskiego Marian Boguszyński.
2. Odpowiedź przedstawiciela sieci sklepów Lidl , na krytykę słuchacza. Klient miał pretensje, że podczas promocyjnej sprzedaży Crocksów (rodzaj obuwia) nie została wprowadzona reglamentacja. Słuchacz Czasu Reakcji opowiada, że po godzinie 7-mej rano do jednego ze sklepów weszła para, napełniła koszyk obuwiem i... po promocji.
Oto odpowiedź przedstawicielki Lidla:
"... zgodnie z polskim prawem nie możemy ograniczać swobody możliwości dokonywania decyzji zakupowych przez konsumentów. Oznacza to, że nie możemy narzucić klientom kupna np. jednej czy dwóch par obuwia. Tak też było w przypadku Crocsów. Zainteresowanie akcją przerosło nasze oczekiwania. Nie mieliśmy wcześniej w ofercie obuwia marki Crocs, dlatego też uważnie analizowaliśmy zapotrzebowanie, kierując się wynikami sprzedaży przeszłych akcji, kiedy to w ofercie Lidl były buty typu Crocsy naszej marki, w cenie 2 – 2,5 razy niższej. Liczba par obuwia w każdym sklepie była dość duża, obawialiśmy się nawet, że towar nie sprzeda się tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Chcielibyśmy podkreślić, iż jest nam, przykro, że nie każdy zainteresowany produktem klient mógł go kupić."
Z poważaniem,
Patrycja Kamińska
Biuro Prasowe
Lidl Polska
2. Odpowiedź przedstawiciela sieci sklepów Lidl , na krytykę słuchacza. Klient miał pretensje, że podczas promocyjnej sprzedaży Crocksów (rodzaj obuwia) nie została wprowadzona reglamentacja. Słuchacz Czasu Reakcji opowiada, że po godzinie 7-mej rano do jednego ze sklepów weszła para, napełniła koszyk obuwiem i... po promocji.
Oto odpowiedź przedstawicielki Lidla:
"... zgodnie z polskim prawem nie możemy ograniczać swobody możliwości dokonywania decyzji zakupowych przez konsumentów. Oznacza to, że nie możemy narzucić klientom kupna np. jednej czy dwóch par obuwia. Tak też było w przypadku Crocsów. Zainteresowanie akcją przerosło nasze oczekiwania. Nie mieliśmy wcześniej w ofercie obuwia marki Crocs, dlatego też uważnie analizowaliśmy zapotrzebowanie, kierując się wynikami sprzedaży przeszłych akcji, kiedy to w ofercie Lidl były buty typu Crocsy naszej marki, w cenie 2 – 2,5 razy niższej. Liczba par obuwia w każdym sklepie była dość duża, obawialiśmy się nawet, że towar nie sprzeda się tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Chcielibyśmy podkreślić, iż jest nam, przykro, że nie każdy zainteresowany produktem klient mógł go kupić."
Z poważaniem,
Patrycja Kamińska
Biuro Prasowe
Lidl Polska