Kilka komentarzy naszych Słuchaczy nt. remontu torowiska Most Długi - Basen Górniczy, drogi do Kościna i problemach z zakupem biletu w tramwaju.
Wyjaśniamy sprawę kamer w sklepie sieci Real na Prawobrzeżu, które zdaniem naszego Słuchacza są tak zainstalowane, że mogą rejestrować to co dzieje się w przymierzalni - czyli po prostu podglądać klientów. To niemożliwe - sprawę wyjaśniła rzecznik sieci Dorota Patejko.
Rozmawialiśmy też o zakazie wnoszenia napojów do hali Widowiskowo - Sportowej w Szczecinie. Nasz Słuchacz, pan Tomasz pisze:
14.09.2014 poszedłem z żoną na mecz szczypiornistów Gaz System Pogoń Szczecin. Przy wejściu na obiekt ochrona zażądała okazania wnętrza damskiej torebki i pozostawieniu przy wejściu 0,5 l plastikowej butelki z wodą mineralną, którą żona miała w środku. Zakładaliśmy, że ze względów bezpieczeństwa na obiekcie podczas imprezy. Identyczną wodę i inne napoje można było kupić na dwóch stoiskach w środku obiektu. Czy chodzi o bezpieczeństwo? Wg nas na pewno nie a li tylko o zarobek kilkukrotny jak zwykle zresztą przy okazji jakiejkolwiek imprezy :(
O zaglądaniu w damską torebkę nie wspomnę. Takich napoi przy wejściu było sporo więc temat nie dotyczył tylko mojej żony. Przy opuszczaniu obiektu po meczu żadnej butelki już nie było więc nawet nie można było jej odebrać. Nie chodzi o tę butelkę z wodą tylko o fakt. Nowy, ładny obiekt, wygrany mecz ale niesmak pozostał.
Naszym rozmówcą był Norbert Rokita szef Arena Szczecin Operator, zarządzający Halą.
Wyjaśniamy sprawę kamer w sklepie sieci Real na Prawobrzeżu, które zdaniem naszego Słuchacza są tak zainstalowane, że mogą rejestrować to co dzieje się w przymierzalni - czyli po prostu podglądać klientów. To niemożliwe - sprawę wyjaśniła rzecznik sieci Dorota Patejko.
Rozmawialiśmy też o zakazie wnoszenia napojów do hali Widowiskowo - Sportowej w Szczecinie. Nasz Słuchacz, pan Tomasz pisze:
14.09.2014 poszedłem z żoną na mecz szczypiornistów Gaz System Pogoń Szczecin. Przy wejściu na obiekt ochrona zażądała okazania wnętrza damskiej torebki i pozostawieniu przy wejściu 0,5 l plastikowej butelki z wodą mineralną, którą żona miała w środku. Zakładaliśmy, że ze względów bezpieczeństwa na obiekcie podczas imprezy. Identyczną wodę i inne napoje można było kupić na dwóch stoiskach w środku obiektu. Czy chodzi o bezpieczeństwo? Wg nas na pewno nie a li tylko o zarobek kilkukrotny jak zwykle zresztą przy okazji jakiejkolwiek imprezy :(
O zaglądaniu w damską torebkę nie wspomnę. Takich napoi przy wejściu było sporo więc temat nie dotyczył tylko mojej żony. Przy opuszczaniu obiektu po meczu żadnej butelki już nie było więc nawet nie można było jej odebrać. Nie chodzi o tę butelkę z wodą tylko o fakt. Nowy, ładny obiekt, wygrany mecz ale niesmak pozostał.
Naszym rozmówcą był Norbert Rokita szef Arena Szczecin Operator, zarządzający Halą.