Wczoraj po raz kolejny dwa tramwaje na tzw. jednotorze na Międzyodrzu jechały naprzeciwko siebie. Opóźnienia po godz. 16-tej wynosiły nawet 40 minut. Naszym gościem był rzecznik Szczecińskich Inwestycji Miejskich Piotr Zieliński.

Jak wczoraj zapowiadał rzecznik spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne Wojciech Jachim od maja będzie więcej ekip, które będą przewozić miejskie rowery na stację, gdzie ich brakuje. Niestety dziś sytuacja się powtarza - rowerów nie ma w centrum, a 36 sztuk jest przy Pl. Gałczyńskiego.

Coraz więcej wraków na ulicach Szczecina, np. na ul. Jagiellońskiej - z auta wypadła część zawieszenia, wyciekły też płyny eksploatacyjne.. Czy to powód do interwencji ? Naszym gościem była rzeczniczka Straży Miejskiej w Szczecinie Joanna Wojtach.

Napisał do nas pasażer szczecińskiej komunikacji miejskiej: "jechałem autobusem 86 w ub. piątek ok. godz. 15-tej, wsiadłem na przystanku przy Jagiellońskiej, przy szkole na Piastów. Chciałem podjechać do Placu Lotników. Niestety jeden przystanek - od Jagiellońskiej/Piastów do Placu Zamenhofa z powodu korków autobus jechał ponad 15 minut! Pasażerowie uznali - ja z resztą też , że szybciej dojdą pieszo. Mimo próśb kierowca niestety nie chciał otworzyć drzwi, mimo, że np. stał kilka minut i nie było żadnego zagrożenia życia czy zdrowia dla wysiadających. Czy w takich sytuacjach jednak kierowca - w drodze wyjątku - nie mógłby otworzyć drzwi, tym bardziej, że kilka osób wyraźnie się spieszyło i po prostu się spóźniło? A nie chodzi przecież o to by siłowo otwierać drzwi, może po prostu powiedzieć kierowcy, że się źle czujemy, że mamy np. klaustrofobię?". Naszym gościem był kierownik ds. eksploatacyjnych w Szczecińskim Przedsiębiorstwie Autobusowym „Klonowica” Jacek Remiszewski.

Trwa renowacja Wieża Bismarcka na szczecińskim Gocławiu, prace są mocno zaawansowane. Naszym gościem był właściciel obiektu Wojciech Kłodziński.

A tymczasem nasz Słuchacz, pan Stanisław informuje, że stolarnia przy ul. Boguchwały nadal "kopci"...