Mieszkańcy Przelewic nie chcą fermy norek
Mieszkańcy Przelewic w środę wieczorem zatrzymali transport tych zwierząt na teren fermy. Zakład, budowany przez duńskiego inwestora, ma działać w odległości kilkuset metrów od przelewickiego ogrodu dendrologicznego i obszaru Natura 2000. Mimo sprzeciwu mieszkańców, duński inwestor chce tam hodować 10 tysięcy zwierząt. Zgodnie z prawem, przy takiej liczbie nie musi mieć zgody odpowiednich instytucji, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Rozmowa z przedstawicielem protestujących, Markiem Kowalczykiem oraz z sołtysem Przelewic Krzysztof Margielem, który popiera protestujących. Przedstawiciel inwestora nie odbierał telefonu' jednak wcześniej wypowiedział się dla Radia Szczecin.
Mieszkańcy Przelewic w środę wieczorem zatrzymali transport tych zwierząt na teren fermy. Zakład, budowany przez duńskiego inwestora, ma działać w odległości kilkuset metrów od przelewickiego ogrodu dendrologicznego i obszaru Natura 2000. Mimo sprzeciwu mieszkańców, duński inwestor chce tam hodować 10 tysięcy zwierząt. Zgodnie z prawem, przy takiej liczbie nie musi mieć zgody odpowiednich instytucji, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Rozmowa z przedstawicielem protestujących, Markiem Kowalczykiem oraz z sołtysem Przelewic Krzysztof Margielem, który popiera protestujących. Przedstawiciel inwestora nie odbierał telefonu' jednak wcześniej wypowiedział się dla Radia Szczecin.