99-procentowa ulga cenowa za bilet to fikcja - mówią emerytowani kolejarze.
Przykładem jest bilet PKP Intercity na pociąg pośpieszny ze Szczecina do Świnoujścia. Na bilecie jest pieczątka informująca o 99-procentowej zniżce - cena takiego biletu wynosi 6,5 zł. Czy to znaczy, że cena zwykłego wynosi 650 złotych? - pytają emeryci. - Takiej drożyzny to jeszcze chyba nie było - mówią byli kolejarze.
Okazuje się, że kolejarze emeryci nie mają zniżki 99-procentowej. - Cena biletu nie może być wyższa niż 50 procent ceny najtańszego biletu w danej kategorii - mówi rzeczniczka PKP Intercity Zuzanna Szopowska.
Anonimowy pracownik PKP Intercity na dworcu w Szczecinie powiedział, że kolejarze właściwie płacą połowę ceny najtańszego biletu w dane miejsce. - Ta taryfa jest liczona osobno. To tak wygląda, że jest 99 procent, ale nie liczy się tak - wytłumaczył.
Miejski Rzecznik Praw Konsumenta Longina Kaczmarek powiedziała, że tak nie powinien wyglądać bilet.
Okazuje się, że kolejarze emeryci nie mają zniżki 99-procentowej. - Cena biletu nie może być wyższa niż 50 procent ceny najtańszego biletu w danej kategorii - mówi rzeczniczka PKP Intercity Zuzanna Szopowska.
Anonimowy pracownik PKP Intercity na dworcu w Szczecinie powiedział, że kolejarze właściwie płacą połowę ceny najtańszego biletu w dane miejsce. - Ta taryfa jest liczona osobno. To tak wygląda, że jest 99 procent, ale nie liczy się tak - wytłumaczył.
Miejski Rzecznik Praw Konsumenta Longina Kaczmarek powiedziała, że tak nie powinien wyglądać bilet.