Remont kilku chodników i kilku ulic w Szczecinie, budowa kolejnych siłowni pod chmurką dla seniorów czy wykonanie projektu budowy hali sportowej w Zdrojach - m.in. takie inwestycje do przyszłorocznego budżetu zgłosił klub SLD. Politycy negocjowali z prezydentem, by wpisał je do projektu, jako własną autopoprawkę. Zapewnili, że osiągnęli już wstępne porozumienie z Piotrem Krzystkiem.
- Tworzenie nowej perspektywy zostawmy nowemu prezydentowi. Niech to on zadecyduje - wyjaśnił Krystek na piątkowej konferencji prasowej.
Radny Henryk Jerzyk dodał, że projekty Sojuszu są realne. - Nie są to zmiany pod publiczkę, które są niemożliwymi do wykonania.
- I obywatelskie - zaznaczył radny Jędrzej Wijas. - Patrzyliśmy na to, jak układa się lista projektów do budżetu obywatelskiego. Dominowały tam oczekiwania związane z codziennym funkcjonowaniem w mieście.
Sojusz Lewicy Demokratycznej chce także zabezpieczyć pieniądze na przygotowanie profesjonalnego wniosku do ministra skarbu o przejęcie przez samorząd terenów po zamkniętej szczecińskiej stoczni. Kolejnym pomysłem jest sfinansowanie transmisji wideo np. w internecie z obrad sesji rady miasta.
Od uwzględnienia pomysłów SLD klub uzależnia poparcie dla budżetu. Głosowanie odbędzie się w poniedziałek na sesji. Wtedy też dowiemy się, skąd wziąć pieniądze na te projekty. W czwartek swoje propozycje przedstawił również klub Prawa i Sprawiedliwości.
W piątek o 17 zbiera się rada miejska Sojuszu, która wybierze kandydata na prezydenta Szczecina z ramienia tej partii w przyszłorocznych wyborach. Walczą trzy osoby: Dawid Krystek, Henryk Jerzyk i były poseł Ryszard Tomczyk.