Pogrzeby ofiar wypadku w Kamieniu Pomorskim odbędą się w najbliższą środę i czwartek.
Pogrzeb zmarłego policjanta sfinansuje i zorganizuje policja. - Pochówek odbędzie się z całym ceremoniałem - mówi Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Asysta przy trumnie i kompania oraz salwa honorowa to elementy ceremoniału policyjnego.
Niewykluczone, że na uroczystości pojawi się też komendant główny policji Marek Działoszyński. Komenda Wojewódzka Policji na razie nie potwierdza jednak tych informacji.
W niedzielę o godz. 10 w kamieńskiej katedrze arcybiskup Andrzej Dzięga odprawi mszę w intencji ofiar tragicznego wypadku.
W Nowy Rok pijany kierowca, przy ul. Szczecińskiej wjechał autem w grupę spacerujących ludzi. Zabił sześć osób, ranił dwoje dzieci. 10-letnia Julia i 8-letni Hubert są w szczecińskim szpitalu przy ulicy Unii Lubelskiej. Dziewczynka jest przytomna, chłopiec ciężko ranny leży w śpiączce farmakologicznej na intensywnej terapii.
Sprawca wypadku, 26-letni Mateusz S., usłyszał już zarzut spowodowania - pod wpływem alkoholu i narkotyków - katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to do 15 lat więzienia. W piątek kamieński sąd orzekł o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla mężczyzny.
Poruszeni tą tragedią policjanci organizują - pod hasłem "Błękitni na ratunek" - akcję honorowego oddawania krwi dla ofiar wypadków.
Pismo w tej sprawie do wszystkich komend w regionie wystosowali Komendant wojewódzki policji oraz policyjni związkowcy.
Akcja jest wyrazem solidarnosci z rodzinami tragicznie zmarłego kolegi oraz pozostałych ofiar wypadku.