Nie kawałek po kawałku, jak chciało miasto, a w całości - tak będzie przeniesiona willa Gruneberga w szczecińskich Zdrojach - powiedział w "Rozmowach pod krawatem" zastępca prezydenta miasta.
Bogdan Jaroszewicz, który w magistracie odpowiada za inwestycje powiedział, że wykonawca Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, czyli Strabag, nie może dłużej zwlekać z pracami. Zabytkową willę trzeba przesunąć, bo stoi na trasie budowanego SST.
Projekt ma być gotowy na przełomie marca i kwietnia. Po jego zaakceptowaniu, Strabag ma natychmiast przystąpić do prac. Wojewódzka konserwator zabytków optowała za przeniesieniem willi w całości, miasto planowało segmentami umiejscowić ją kilkadziesiąt metrów od obecnego położenia.
- Teraz jednak nie ma czasu na to - powiedział Bogdan Jaroszewicz. - Już nie będziemy podejmowali prób rozmiękczenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, gdyż jesteśmy na takim etapie realizacji Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, że generalny wykonawca nie może rolować innych robót. Po opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że mamy przenosić cały obiekt bez wyjmowania poszczególnych elementów i budowania go na nowo, generalny wykonawca przygotowuje stosowny projekt do akceptacji i będzie przenosił go w takiej formule.
Wciąż nie zapadła decyzja o tym, co powstanie w wilii po jej przeniesieniu. W ubiegłym roku prezydent Jaroszewicz zapewniał, że trwają prace nad stworzeniem tam szkoły muzycznej. Ostatnio pojawiły się plany umiejscowienia w wilii sklepu z napojami, kasy biletowej i punktu informacji turystycznej. Jak dodał w piątek Jaroszewicz, po decyzjach konserwatora zabytków, "nie możemy mówić co tam w ogóle powstanie".
Budowa ma się zakończyć w połowie przyszłego roku.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
Projekt ma być gotowy na przełomie marca i kwietnia. Po jego zaakceptowaniu, Strabag ma natychmiast przystąpić do prac. Wojewódzka konserwator zabytków optowała za przeniesieniem willi w całości, miasto planowało segmentami umiejscowić ją kilkadziesiąt metrów od obecnego położenia.
- Teraz jednak nie ma czasu na to - powiedział Bogdan Jaroszewicz. - Już nie będziemy podejmowali prób rozmiękczenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, gdyż jesteśmy na takim etapie realizacji Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, że generalny wykonawca nie może rolować innych robót. Po opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że mamy przenosić cały obiekt bez wyjmowania poszczególnych elementów i budowania go na nowo, generalny wykonawca przygotowuje stosowny projekt do akceptacji i będzie przenosił go w takiej formule.
Wciąż nie zapadła decyzja o tym, co powstanie w wilii po jej przeniesieniu. W ubiegłym roku prezydent Jaroszewicz zapewniał, że trwają prace nad stworzeniem tam szkoły muzycznej. Ostatnio pojawiły się plany umiejscowienia w wilii sklepu z napojami, kasy biletowej i punktu informacji turystycznej. Jak dodał w piątek Jaroszewicz, po decyzjach konserwatora zabytków, "nie możemy mówić co tam w ogóle powstanie".
Budowa ma się zakończyć w połowie przyszłego roku.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.