Prokurator chce, by sąd do końca czerwca przedłużył areszt dla pijanego kierowcy, który zabił sześć osób w Kamieniu Pomorskim. Wniosek jest już złożony.
Według funkcjonariuszy, 26-latek powinien zostać za kratami do końca czerwca, bo śledztwo przeciwko niemu jeszcze trwa.
Jak dotąd prokurator przesłuchał świadków wypadku, lekarze przeprowadzili sekcje zwłok, a zakład medycyny sądowej przesłał wyniki badań toksykologicznych, które potwierdzają, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Nadal nie ma opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego. Ma on odtworzyć przebieg wypadku i ustalić przyczyny zdarzenia.
W Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim Mateusz S. wjechał w grupę spacerujących ludzi, zabił sześć osób, w tym dziecko. Dwoje innych dzieci ranił.
Mężczyźnie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi 15 lat więzienia.
Jak dotąd prokurator przesłuchał świadków wypadku, lekarze przeprowadzili sekcje zwłok, a zakład medycyny sądowej przesłał wyniki badań toksykologicznych, które potwierdzają, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Nadal nie ma opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego. Ma on odtworzyć przebieg wypadku i ustalić przyczyny zdarzenia.
W Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim Mateusz S. wjechał w grupę spacerujących ludzi, zabił sześć osób, w tym dziecko. Dwoje innych dzieci ranił.
Mężczyźnie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi 15 lat więzienia.