Grzegorz Napieralski, który krytykował "Tuskobus", będzie jeździł "czerwonym autobusem" SLD. Jak tłumaczył poseł, politycy Sojuszu chcą objechać kraj, by sprawdzić, których obietnic nie zrealizował rząd.
Według Napieralskiego, "czerwony autobus" różni się od "Tuskobusu", bo premier wykorzystywał pojazd, by w kampanii wyborczej składać obietnice bez pokrycia.
- Te, które padły w 2009 czy 2011 roku, nie zostały spełnione. W Szczecinie dalej nie ma stoczni, a szerokopasmowy internet w naszym regionie praktycznie nie istnieje. Chcemy więc pokazać, co było obiecane, a co jest niespełnione i jak to możemy zrobić inaczej i lepiej - wyjaśniał Napieralski w "Rozmowach pod krawatem".
W 2011 roku Grzegorz Napieralski krytykował Donalda Tuska za to, że jeździ "Tuskobusem". Zarzucał, że w ten sposób premier zaniedbuje swoje obowiązki. Mówił też, że to przejaw "buty i złego zachowania" szefa rządu.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
- Te, które padły w 2009 czy 2011 roku, nie zostały spełnione. W Szczecinie dalej nie ma stoczni, a szerokopasmowy internet w naszym regionie praktycznie nie istnieje. Chcemy więc pokazać, co było obiecane, a co jest niespełnione i jak to możemy zrobić inaczej i lepiej - wyjaśniał Napieralski w "Rozmowach pod krawatem".
W 2011 roku Grzegorz Napieralski krytykował Donalda Tuska za to, że jeździ "Tuskobusem". Zarzucał, że w ten sposób premier zaniedbuje swoje obowiązki. Mówił też, że to przejaw "buty i złego zachowania" szefa rządu.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".