Wewnętrzna komisja zbada, jak Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie realizuje inwestycje za unijne pieniądze. Zespół zacznie pracę w poniedziałek - zapowiedział to w "Rozmowach pod krawatem" wicemarszałek województwa, Jarosław Rzepa.
To pokłosie zatrzymania przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dyrektora Zarządu Melioracji - Tomasza P.
Komisja ma zadbać o to, aby wszystkie projekty zakończyły się w odpowiednich terminach. W przeciwnym razie Zarząd być może musiałby zwrócić dotacje, które dostał na realizację poszczególnych inwestycji.
- To bardzo ważny, a jednocześnie trudny moment. Dlatego też jeszcze dziś zostanie powołana wewnętrzna komisja, która zajmie się nadzorem bieżących spraw związanych z projektami unijnymi - powiedział Rzepa.
Zapewnił też, że finanse ZZMiUW przez cały czas były pod stałym nadzorem, m.in. Najwyższej Izby Kontroli.
- Od 2012 roku NIK przeprowadziła w Zarządzie Melioracji siedem kontroli, związanych także ze środkami unijnymi - dodał Rzepa.
Dyrektora Zarządu Melioracji ABW zatrzymała w ubiegłym tygodniu. Tomasz P. usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, ustawiania przetargów i przyjęcia łapówki. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
Komisja ma zadbać o to, aby wszystkie projekty zakończyły się w odpowiednich terminach. W przeciwnym razie Zarząd być może musiałby zwrócić dotacje, które dostał na realizację poszczególnych inwestycji.
- To bardzo ważny, a jednocześnie trudny moment. Dlatego też jeszcze dziś zostanie powołana wewnętrzna komisja, która zajmie się nadzorem bieżących spraw związanych z projektami unijnymi - powiedział Rzepa.
Zapewnił też, że finanse ZZMiUW przez cały czas były pod stałym nadzorem, m.in. Najwyższej Izby Kontroli.
- Od 2012 roku NIK przeprowadziła w Zarządzie Melioracji siedem kontroli, związanych także ze środkami unijnymi - dodał Rzepa.
Dyrektora Zarządu Melioracji ABW zatrzymała w ubiegłym tygodniu. Tomasz P. usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, ustawiania przetargów i przyjęcia łapówki. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".