To wierzchołek góry lodowej - tak polską aferę szpiegowską ocenia Paweł Mucha z Prawa i Sprawiedliwości.
- Zatrzymanie dwóch szpiegów w rzeczywistości nie jest sukcesem - komentował w "Rozmowach pod krawatem" Paweł Mucha. - Niespecjalnie daję wiarę w to, żeby to były jedyne dwie osoby do zatrzymania. Jak się patrzy na informacje z Londynu czy państw Europy Zachodniej, to tam jest dużo więcej zatrzymań. Trochę mnie to niepokoi. Niekoniecznie premier powinna wypowiadać się, że jest sukces, kiedy uważam ten sukces za wątpliwy.
Agenci ABW zatrzymali w ubiegłym tygodniu dwie osoby podejrzewane o szpiegowanie dla Rosji. Jeden z nich to prawnik związany ze Szczecinem. W ręce agentów wpadł też polski oficer. To podpułkownik z departamentu wychowania i promocji obronności Ministerstwa Obrony Narodowej. Za szpiegostwo grozi do 10 lat więzienia.
Zobacz i posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".