Jak widzą przyszłość Szczecina i co chcą zrobić dla mieszkańców? Na pytania dziennikarzy i słuchaczy Radia Szczecin odpowiadali kandydaci na prezydenta Szczecina. Debata odbyła się w czwartek wieczorem w studiu koncertowym S1.
Małgorzata Jacyna-Witt z komitetu wyborczego jej imienia wskazała dwa rozwiązania. - Prywatyzacja pustych, wyludnionych mieszkań oraz naprawa chodników.
Kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej Dawid Krystek chce wykorzystać pieniądze unijne. - Jest taki dokument pt. "Narodowy plan rewitalizacji". Z tego planu Szczecin może pozyskać kilkadziesiąt mln zł w nowej perspektywie finansowej.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Piotr Krzystek oświadczył, że plan remontów jest już gotowy. - W projekcie budżetu, który jest złożony do rady miasta mamy szereg inwestycji właśnie w centrum Szczecina, m.in. w nowe chodniki i nawierzchnie.
Według Stefana Oleszczuka, kandydata Nowej Prawicy, kamienicami najlepiej zajmą się osoby fizyczne. - Dlatego należy sprzedać mieszkania komunalne za pięć proc. wartości, a lokale użytkowe sprzedać przedsiębiorcom po wycenie biegłego i na raty bez oprocentowania.
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Bohdan Roszkowski uważa, że w szczecińskim Śródmieściu trzeba dokonać "rewitalizacji tkanki społecznej". - Ponieważ w centrum miasta są dwa zjawiska: albo są puste kamienice, albo są takie miejsca, w których mieszkają ludzie z marginesu i strach tam wieczorem przejść.
Artur Szałabawka z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że PiS ma plan. Pochłonie on 96 mln zł. - To odbudowa, tworzenie i uporządkowanie przyjaznej przestrzeni publicznej, skwery, nasadzenia, zieleń w donicach itp.
W opinii Łukasza Tyszlera z Platformy Obywatelskiej, Szczecin powinien oddać mieszkania komunalne wieloletnim lokatorom. - Chodzi przede wszystkim o uwolnienie mieszkań komunalnych i sprzedanie tych mieszkań ludziom, którzy mieszkają tam po kilkanaście czy kilkadziesiąt lat.
Zdaniem Przemysława Urbańskiego z komitetu "Wygrajmy Szczecin!", w Śródmieściu pojawią się ludzie, gdy znikną samochody. - Ulice powinny stać się miejscem grupującym społeczność lokalną. Tutaj można to robić np. poprzez ograniczanie ruchu samochodów w ścisłym centrum.
Kandydaci byli też pytani o to, jaki ich zdaniem jest największy problem Szczecina, o którym chcieliby porozmawiać z premier Ewą Kopacz.
Piotr Krzystek zapytałby o drogi. - Szczecin potrzebuje trzech wędek od rządu. Pierwszą będzie droga S3 na północ do Świnoujścia, drugą - zachodnie obejście Szczecina, a trzecią - Autostrada Poznańska.
- Po pierwsze, aby pani premier pomogła nam sfinansować w Szczecinie trasę nadodrzańską. To jest droga, która umożliwi funkcjonowanie terenów przemysłowych - odpowiedziała Małgorzata Jacyna-Witt.
- Bardzo prosimy o specustawę, która pozwoli odbudować zdegradowaną Stocznię Szczecińską - powiedział Artur Szałabawka.
- Każde wsparcie jest ważne. Wsparcie zarówno odbudowy przemysłu okrętowego, jak i także pozyskiwanie inwestorów - stwierdził Łukasz Tyszler.
- Choć szef lokalnych struktur PO mówi, że nie gospodarką morską Szczecin stoi, to ja się z tym nie zgadzam. Szczecin gospodarką morską stoi - powiedział Dawid Krystek.
- Po pierwsze nie szkodzić, stworzyć warunki nie tylko Szczecinowi, ale całej Polsce - mówił Stefan Oleszczuk.
- Obniżenie stawek za wieczyste użytkowanie terenów portowych z 3 proc. do 0,3 proc., a także rozbudowa drogi S3 na północ, czyli do Świnoujścia oraz na południe - wymieniał Przemysław Urbański.
- Po pierwsze pieniądze z ministerstwa sportu na stadion dla Pogoni, po drugie - zachodnie obejście Szczecina, po trzecie - droga S3 - wyliczał Bohdan Roszkowski.
Debata w radiowym studio koncertowym S1 trwała godzinę. Poprowadzili ją dziennikarze Radia Szczecin: Natalia Skawińska i Tomasz Chaciński.
Wybory samorządowe odbędą się w najbliższą niedzielę, 16 listopada.
Kim są kandydaci na prezydenta Szczecina? Poznaj ich sylwetki
Małgorzata Jacyna-Witt z komitetu wyborczego jej imienia wskazała dwa rozwiązania. - Prywatyzacja pustych, wyludnionych mieszkań oraz naprawa chodników.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Piotr Krzystek oświadczył, że plan remontów jest już gotowy. - W projekcie budżetu, który jest złożony do rady miasta mamy szereg inwestycji właśnie w centrum Szczecina, m.in. w nowe chodniki i nawierzchnie.
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Bohdan Roszkowski uważa, że w szczecińskim Śródmieściu trzeba dokonać "rewitalizacji tkanki społecznej".
W opinii Łukasza Tyszlera z Platformy Obywatelskiej, Szczecin powinien oddać mieszkania komunalne wieloletnim lokatorom.
Zdaniem Przemysława Urbańskiego z komitetu "Wygrajmy Szczecin!", w Śródmieściu pojawią się ludzie, gdy znikną samochody.
Ubiegający się o reelekcję Piotr Krzystek zapytałby o drogi. - Szczecin potrzebuje trzech wędek od rządu. Pierwszą będzie droga S3 na północ do Świnoujścia, drugą - zachodnie obejście Szczecina, a trzecią - Autostrada Poznańska.
- Po pierwsze, aby pomogła nam pani sfinansować w Szczecinie trasę nadodrzańską. To jest droga, która umożliwi funkcjonowanie terenów przemysłowych - odpowiedziała Małgorzata Jacyna-Witt z komitetu wyborców jej imienia.
- Bardzo prosimy o specustawę, która pozwoli odbudować zdegradowaną Stocznię Szczecińską - powiedział Artur Szałabawka z Prawa i Sprawiedliwości.
- Każde wsparcie jest ważne. Wsparcie zarówno odbudowy przemysłu okrętowego, jak i także pozyskiwanie inwestorów - stwierdził Łukasz Tyszler z Platformy Obywatelskiej.
- Choć szef lokalnych struktur PO mówi, że nie gospodarką morską Szczecin stoi, to ja się z tym nie zgadzam. Szczecin gospodarką morską stoi - powiedział Dawid Krystek z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Po pierwsze nie szkodzić, stworzyć warunki nie tylko Szczecinowi, ale całej Polsce - mówił Stefan Oleszczuk z Nowej Prawicy.
- Obniżenie stawek za wieczyste użytkowanie terenów portowych z 3 proc. do 0,3 proc. - wymieniał Przemysław Urbański z komitetu Wygrajmy Szczecin!