Zachodniopomorscy rolnicy rozważają pozwanie do sądu ministra rolnictwa. Oburzyła ich jedna z wypowiedzi szefa resortu.
Marek Sawicki pytany na antenie Polskiego Radia o ostatni protest rolników w Stargardzie Szczecińskim powiedział, że organizatorzy manifestacji przedkładają interes własny nad publiczny. Dodał, że ich zarzuty są bezpodstawne, a liderzy manifestacji szukają rozgłosu.
Jeden z organizatorów - Jan Białkowski - w "Rozmowach pod krawatem" zaprzeczył tym zarzutom. Jak dodał, z pozwem musi się liczyć również szef PSL-u Janusz Piechociński.
- To nie są pierwsze krytyczne i obraźliwe słowa pod adresem komitetu. Pan prezes Piechociński i minister Sawicki rok temu wypowiadali dokładnie takie same słowa. Rozważamy nawet pozew w stosunku do obu panów - powiedział Białkowski.
Białkowski nie powiedział jednak czego dokładnie miałby dotyczyć pozew. Podczas protestu w Stargardzie rolnicy domagali się między innymi wprowadzenia uregulowań, które uniemożliwią kupowanie państwowej ziemi zachodnim koncernom.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Jeden z organizatorów - Jan Białkowski - w "Rozmowach pod krawatem" zaprzeczył tym zarzutom. Jak dodał, z pozwem musi się liczyć również szef PSL-u Janusz Piechociński.
- To nie są pierwsze krytyczne i obraźliwe słowa pod adresem komitetu. Pan prezes Piechociński i minister Sawicki rok temu wypowiadali dokładnie takie same słowa. Rozważamy nawet pozew w stosunku do obu panów - powiedział Białkowski.
Białkowski nie powiedział jednak czego dokładnie miałby dotyczyć pozew. Podczas protestu w Stargardzie rolnicy domagali się między innymi wprowadzenia uregulowań, które uniemożliwią kupowanie państwowej ziemi zachodnim koncernom.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.