W piątek Komisja Europejska ogłosiła zwycięzcę prestiżowej nagrody architektonicznej - EU Prize for Contemporary Architecture - Mies van der Rohe Award.
Emocje są wielkie - powiedziała nam prosto z uroczystości w Barcelonie, dyrektor Filharmonii, Dorota Serwa.
- W momencie kiedy czekaliśmy na ostateczny werdykt, emocje sięgnęły zenitu. Kiedy padło hasło Filharmonia w Szczecinie, wydobył się z gardeł kilku pań jeden wielki krzyk. Emocje są ekstremalne - komentuje Serwa.
W pierwszym etapie konkursu prace nominowane do nagrody mogli zgłaszać między innymi niezależni architekci. Filharmonię Szczecińską wskazało aż dwóch z czterech polskich ekspertów i komisja Stowarzyszenia Architektów RP. To jeden z dwóch budynków w Polsce, który cieszył się taką popularnością.
Ewa P. Porębska - redaktor naczelna miesięcznika "Architektura - murator" i jeden z ekspertów nominujących podkreśla, że szczecińska Filharmonia w pełni zasłużyła na wygraną.
- Jest to budynek który jest bardzo charakterystyczny. Wnosi nowe życie do Szczecina. To pierwszy raz w historii tej nagrody, kiedy budynek zrealizowany w Polsce został tak wysoko oceniony - komentuje P. Porębska.
Nagrodę funduje od 1987 roku Parlament Europejski, Komisja Europejska oraz fundacja Ludwiga Miesa van der Rohe i jest jedną z najważniejszych nagród we współczesnej architekturze.
Laureaci wyłaniani są raz na dwa lata, a wyniki zostały ogłoszone w piątek w Barcelonie. W tym roku nominację otrzymało 420 budynków z całej Europy, w tym 18 z Polski.
- W momencie kiedy czekaliśmy na ostateczny werdykt, emocje sięgnęły zenitu. Kiedy padło hasło Filharmonia w Szczecinie, wydobył się z gardeł kilku pań jeden wielki krzyk. Emocje są ekstremalne - komentuje Serwa.
W pierwszym etapie konkursu prace nominowane do nagrody mogli zgłaszać między innymi niezależni architekci. Filharmonię Szczecińską wskazało aż dwóch z czterech polskich ekspertów i komisja Stowarzyszenia Architektów RP. To jeden z dwóch budynków w Polsce, który cieszył się taką popularnością.
Ewa P. Porębska - redaktor naczelna miesięcznika "Architektura - murator" i jeden z ekspertów nominujących podkreśla, że szczecińska Filharmonia w pełni zasłużyła na wygraną.
- Jest to budynek który jest bardzo charakterystyczny. Wnosi nowe życie do Szczecina. To pierwszy raz w historii tej nagrody, kiedy budynek zrealizowany w Polsce został tak wysoko oceniony - komentuje P. Porębska.
Nagrodę funduje od 1987 roku Parlament Europejski, Komisja Europejska oraz fundacja Ludwiga Miesa van der Rohe i jest jedną z najważniejszych nagród we współczesnej architekturze.
Laureaci wyłaniani są raz na dwa lata, a wyniki zostały ogłoszone w piątek w Barcelonie. W tym roku nominację otrzymało 420 budynków z całej Europy, w tym 18 z Polski.