Były dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych zwolniony z pracy po aferze melioracyjnej, został szefem firmy, której wcześniej - jako dyrektor - zlecał inwestycje. Donosi o tym "Głos Szczeciński".
Tomasz P. w maju objął stanowisko prezesa koszalińskiego Przedsiębiorstwa Wodno-Inżynieryjnego PEKUM. To między innymi ta firma odbierała zlecenia byłego już dyrektora Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie.
PEKUM wykonał regulację Dzierżęcinki, rzeki na Pobrzeżu Koszalińskim. Sens tej budowy jest podważany przez ekspertów, którzy analizują zasadność przeprowadzonych za kadencji Tomasza P. inwestycji Zarządu Melioracji.
52-letni Tomasz P. jest oskarżony o ustawianie przetargów o łącznej wartości 150 milionów złotych. Został zatrzymany rok temu. Wyszedł z aresztu po wpłaceniu 365 tysięcy złotych kaucji.
Prokurator oskarża go o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się ustawieniem przetargów za łapówki.
Oprócz Tomasza P. podejrzanych jest jeszcze 10 innych osób.
PEKUM wykonał regulację Dzierżęcinki, rzeki na Pobrzeżu Koszalińskim. Sens tej budowy jest podważany przez ekspertów, którzy analizują zasadność przeprowadzonych za kadencji Tomasza P. inwestycji Zarządu Melioracji.
52-letni Tomasz P. jest oskarżony o ustawianie przetargów o łącznej wartości 150 milionów złotych. Został zatrzymany rok temu. Wyszedł z aresztu po wpłaceniu 365 tysięcy złotych kaucji.
Prokurator oskarża go o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się ustawieniem przetargów za łapówki.
Oprócz Tomasza P. podejrzanych jest jeszcze 10 innych osób.