Występy małych tancerzy i wokalistów, pokazy iluzjonisty, gry i zabawy a nawet rejsy po Odrze - takie atrakcje czekały na najmłodszych podczas Dnia Dziecka w NorthEast Marinie na Wyspie Grodzkiej.
- Jest bardzo fajnie, można strzelać z łuku. Budujemy roboty, mamy klocki, instrukcje na komputerze i budujemy. Byliśmy na bardzo szybkiej motorówce i pływaliśmy wokół Wyspy Grodzkiej - mówiły maluchy.
Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Szczecin dla Pokoleń i szczecińskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
- Wybór miejsca na świętowanie Dnia Dziecka nie był przypadkowy - mówił prezes WOPR w Szczecinie Jacek Kleczaj. - Specjalnie organizujemy to na marinie, już wpływają pierwsze jachty. Chcemy pokazać szczecinianom, że marina to nie tylko miejsce postoju jachtu, ale można pójść tu na spacer i spojrzeć stąd na Szczecin z innej perspektywy.
Dzień Dziecka nad Odrą to nie jedyna impreza dla najmłodszych, która odbyła się w sobotę w Szczecinie. Kilka dni po święcie maluchów, atrakcje czekały na nich m.in. w Muzeum Techniki, Technoparku Pomerania czy hali Azoty Arena.
W sobotnie południe w imprezie bawiło się kilkaset maluchów, którzy przyszli tam ze swoimi rodzicami.