- Panie wojewodo, bardzo się cieszę, że mogę wręczyć panu nominację i życzę, aby sprawowany urząd przynosił satysfakcję mieszkańcom województwa zachodniopomorskiego - powiedział minister Błaszczak.

- Priorytetem będzie rozwój gospodarki morskiej na Pomorzu Zachodnim - zapowiedział Krzysztof Kozłowski. Jak mówił, będzie nadzorował prace związane z ustawą stoczniową, budową terminalu kontenerowego w Świnoujściu czy budową dróg wodnych z portów w Szczecinie i Świnoujściu do Czech. - Z gabinetu wojewody zachodniopomorskiego widać jedno - szczeciński port. Widać gospodarkę morską, która powinna być priorytetem rozwoju całego naszego regionu - podkreślał Kozłowski.

- Ziemia zachodniopomorska to również ziemia wielkiej szansy. Mamy przygotowaną ustawę stoczniową, realizowany jest program związany z przygotowaniem strategicznej koncepcji budowy śródlądowych dróg wodnych. Będzie budowany terminal kontenerowy w Świnoujściu - wymieniał Kozłowski.

Krzysztof Kozłowski dodał, że w pracy chce wzorować się na swoim poprzedniku, zmarłym w sierpniu Piotrze Jani. A na pytanie czy w zatrudniającym ponad pół tysiąca osób urzędzie planuje wymianę kadr zaprzeczył. - Żadnej rewolucji nie przewiduje - stwierdził Kozłowski.

Nowy wojewoda dodaje, że będzie również zabiegał o rozbudowę gazoportu w Świnoujściu i korpusu NATO w Szczecinie.

Krzysztof Kozłowski z wykształcenia jest prawnikiem. Wcześniej Kozłowski był pracownikiem biura poselskiego Joachima Brudzińskiego a ostatnio wiceministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Ma 33 lata i pochodzi ze Szczecina.

Kozłowski pracę zaczyna w środę. Kadencja trwa do wyborów parlamentarnych w 2019 roku.

Poprzedni wojewoda Piotr Jania zmarł w nocy z 13 na 14 sierpnia w szpitalu w Zabrzu, gdzie wcześniej przeszedł operację serca. Miał 64 lata.