Andrzej Duda nie dotrzymał słowa danego "frankowiczom" - tak uważa Magdalena Kasznia z ruchu "Stop Bankowemu Bezprawiu". Jak mówiła w "Rozmowach pod krawatem", jest rozczarowana prezydenckim projektem ustawy.
- Andrzej Duda trzymał nawet w rękach nasz obywatelski projekt ustawy. Powiedział wówczas, że w ciągu trzech miesięcy swoich rządów, jeżeli zostanie wybrany, przedstawi swój prezydencki projekt ustawy - mówiła Magdalena Kasznia.
Prezydenccy eksperci przekonują, że wypracowana propozycja pomoże "frankowiczom", a jednocześnie nie zachwieje systemem bankowym. Według Kaszni, nie jest to kompromis, bo w ostatnich tygodniach kilka sądów uznało, że w umowach frankowych były niedozwolone zapisy.
- To orzecznictwo, wprawdzie nie zawsze jeszcze prawomocne, idzie jednak w tym kierunku, że zwraca się uwagę, że te umowy są po prostu nieważne. Już nie mówimy o ryzyku, że "my nie wiedzieliśmy", że będzie negatywny skutek dla gospodarki. Te umowy w świetle przepisów prawa cywilnego czy KPA są po prostu nieważne - mówiła Kasznia.
Według ostatnich danych Biura Informacji Kredytowej, kredyt we frankach spłaca prawie 900 tysięcy Polaków. Cena tej waluty poszybowała w górę w ubiegłym roku, po tym jak Szwajcarki Bank Narodowy uwolnił jej kurs.