Zdaniem kilkuset pikietujących prezydent Andrzej Duda nic nie zrobił, chociaż temat ustawy frankowej był bardzo ważny w kampanii wyborczej.
- Jest taka perspektywa, że możemy zostać bez niczego - skwitował mężczyzna.
Kancelaria prezydenta miesiąc temu przedstawiła projekt nowej ustawy. Przewiduje m.in. to, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Projekt nie spodobał się frankowiczom i bankowcom.
Materiał: TVN24/x-news