Kołobrzescy nauczyciele sprzeciwiają się planowanej reformie oświaty. Napisali list protestacyjny do prezydenta Andrzeja Dudy.
Dokument podpisało ponad 130 nauczycieli z trzech miejscowych gimnazjów.
"Likwidacja gimnazjów według Ministerstwa Edukacji Narodowej to niskie koszty, ale to nieprawda, ponieważ dostosowanie infrastruktury i bazy dydaktycznej do nowego systemu nauczania wygeneruje olbrzymie nakłady finansowe" - czytamy w liście.
Obawy nauczycieli dotyczą również zwolnień. W środę władze miasta spotkały się z dyrektorami szkół, by omówić ich funkcjonowanie po wdrożeniu reformy oświaty. Przedstawiono trzy warianty, które zakładają utrzymanie dotychczasowych placówek oświatowych w Kołobrzegu. Według urzędniczych wyliczeń, nie obejdzie się bez zwolnień. Pracę może stracić ponad 20 nauczycieli.
Obecnie w Kołobrzegu funkcjonuje sześć publicznych podstawówek i trzy gimnazja. Reforma oświaty ma wejść w życie we wrześniu przyszłego roku. Rząd chce stopniowo wygaszać gimnazja i przywracać ośmioletnie podstawówki. Reforma zakłada też powrót do czteroletniego liceum oraz pięcioletniego technikum.
"Likwidacja gimnazjów według Ministerstwa Edukacji Narodowej to niskie koszty, ale to nieprawda, ponieważ dostosowanie infrastruktury i bazy dydaktycznej do nowego systemu nauczania wygeneruje olbrzymie nakłady finansowe" - czytamy w liście.
Obawy nauczycieli dotyczą również zwolnień. W środę władze miasta spotkały się z dyrektorami szkół, by omówić ich funkcjonowanie po wdrożeniu reformy oświaty. Przedstawiono trzy warianty, które zakładają utrzymanie dotychczasowych placówek oświatowych w Kołobrzegu. Według urzędniczych wyliczeń, nie obejdzie się bez zwolnień. Pracę może stracić ponad 20 nauczycieli.
Obecnie w Kołobrzegu funkcjonuje sześć publicznych podstawówek i trzy gimnazja. Reforma oświaty ma wejść w życie we wrześniu przyszłego roku. Rząd chce stopniowo wygaszać gimnazja i przywracać ośmioletnie podstawówki. Reforma zakłada też powrót do czteroletniego liceum oraz pięcioletniego technikum.