Mistrzynie Polski minimalnie słabsze od mistrzyń Włoch. Siatkarki Chemika Police przegrały z Imoco Volley Conegliano 2:3 w meczu grupy A Ligi Mistrzyń. O losach środowego starcia zadecydował tie-break, w którym policzanki uległy do 11.
- Graliśmy dobrze, może zabrakło trochę szczęścia w tym tie-breaku, bo to taka loteria. Szkoda, wszyscy ciężko pracowaliśmy na to, żeby się fajnie w tym meczu zaprezentować. Tak rzeczywiście było, graliśmy jak równy z równym z mistrzem Włoch. Gdzieś później ta nasza gra stanęła. No szkoda, ale pracujemy dalej - mówi Głuszak.
Warto dodać, że w trzecim secie od stanu 8:8 siatkarki z Polic zdobyły aż 14 punktów z rzędu i wygrały te partię do 12. Ostatecznie jednak uległy Imoco Volley i zdobyły tylko jeden punkt.
W tabeli grupy A policzanki zajmują trzecie miejsce i mają minimalne szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzyń. W kolejnym pojedynku tych elitarnych rozgrywek ekipa trenera Jakuba Głuszaka 8 lutego spotka się we Włoszech z środowym rywalem Imoco Volley Conegliano. Wcześniej, bo już w sobotę, siatkarki Chemika w Orlen Lidze na wyjeździe zmierzą się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Chemik Police - Imoco Volley Conegliano 2:3 (18:25, 25:14, 25:12, 14:25, 11:15)
Chemik: Wołosz, Werblińska, Smarzek, Gajgał-Anioł, Veljković, Zaroślińska, Krzos (libero) oraz Bełcik, Blagojević, Jagieło, Montano.
Imoco: Malinov, Bricio Ramos, Fawcett, Folie, De Kruijf, Ortolani, de Gennaro (libero) oraz Cella, Costagrande, Barazza.