Kilkadziesiąt obrazów i grafik za blisko 430 tysięcy złotych trafiło do Muzeum Narodowego w Szczecinie. To np. "Dyliżans nad morzem" Stanisława Witkiewicza-ojca czy "Teatr malowania" Franciszka Starowieyskiego. Część dzieł to dary dla szczecińskiego muzeum.
- Profesor odebrał doktorat w 2013 roku - wspomina profesor Andrzej Ciechanowicz z PUM-u. - Kiedy odwiedził Szczecin, to wówczas pojawił się pomysł, czy by nie przekazać jednego z dzieł ze swojej kolekcji do Szczecina.
Bowiem mieszkający w Stanach Zjednoczonych biochemik ma sporą kolekcję dzieł polskiego malarstwa.
Wśród nowych nabytków znalazło się też dzieło Stanisława Witkiewicza-ojca "Dyliżans nad morzem. Droga z Libawy do Połągi". - W 1884 roku Stanisław Witkiewicz wraz z żoną pojechali na wakacje do Połągi. Obraz, który wtedy powstał, to połączenie pejzażu z taką nutką reporterską - mówi Beata Wolska z Muzeum Narodowego.
"Dyliżans nad morzem" to jedno z nielicznych dzieł Witkiewicza, które przetrwały II wojnę światową. Nowe obrazy będzie można oglądać przez najbliższy miesiąc w gmachu Muzeum Narodowego przy ul. Staromłyńskiej. Potem trafią do magazynów.