Dostał od wyborców kredyt zaufania, teraz czeka go dużo pracy - tak o Emmanuelu Macronie mówi mieszkający w Szczecinie Francuz dr Pierre Frédéric Weber.
Macron, centrowy polityk, wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji.
Według pracującego na Uniwersytecie Szczecińskim Webera, jest to efekt zjednoczenia się wyborców z różnych stron sceny politycznej, ale nie tylko. - To jest objaw zmęczenia starą klasą polityczną i dotychczasowego podziału na lewicę i prawicę. To jest chęć na nowość - komentuje Pierre Frédéric Weber.
Emmanuel Macron będzie najmłodszym prezydentem Francji w historii. Ma 39 lat. W opinii Webera, widać w nim dużo energii. Jak mówi, Macron dostał od wyborców szansę, ale wprowadzanie reform, m.in. gospodarczych, będzie dla nowej głowy państwa niełatwym zadaniem.
- Część wyborców oczekuje cudownych reform, które załatwią problemy. Nie wiem jednak czy wszyscy są gotowi znieść przykrości, które mogą być z tym związane. Niestety nie obejdzie się to bez zaciskania pasa. Sytuacja społeczna będzie bardzo napięta, ale nie da się tego przeskoczyć - uważa Pierre Frédéric Weber.
Jednocześnie - zdaniem Webera - Macron jest lepszą opcją dla Europy i Polski niż polityk skrajnej prawicy.
W niedzielnych wyborach centrysta uzyskał ponad 65 proc. poparcia. Z kolei na jego kontrkandydatkę i liderkę Frontu Narodowego Marine Le Pen głosowało około 34 proc. wyborców.
Według pracującego na Uniwersytecie Szczecińskim Webera, jest to efekt zjednoczenia się wyborców z różnych stron sceny politycznej, ale nie tylko. - To jest objaw zmęczenia starą klasą polityczną i dotychczasowego podziału na lewicę i prawicę. To jest chęć na nowość - komentuje Pierre Frédéric Weber.
Emmanuel Macron będzie najmłodszym prezydentem Francji w historii. Ma 39 lat. W opinii Webera, widać w nim dużo energii. Jak mówi, Macron dostał od wyborców szansę, ale wprowadzanie reform, m.in. gospodarczych, będzie dla nowej głowy państwa niełatwym zadaniem.
- Część wyborców oczekuje cudownych reform, które załatwią problemy. Nie wiem jednak czy wszyscy są gotowi znieść przykrości, które mogą być z tym związane. Niestety nie obejdzie się to bez zaciskania pasa. Sytuacja społeczna będzie bardzo napięta, ale nie da się tego przeskoczyć - uważa Pierre Frédéric Weber.
Jednocześnie - zdaniem Webera - Macron jest lepszą opcją dla Europy i Polski niż polityk skrajnej prawicy.
W niedzielnych wyborach centrysta uzyskał ponad 65 proc. poparcia. Z kolei na jego kontrkandydatkę i liderkę Frontu Narodowego Marine Le Pen głosowało około 34 proc. wyborców.